Juniper Networks opublikował plany rozwoju technologii do akceleracji w sieciach WAN.

Walka o palmę pierwszeństwa na rynku tego typu rozwiązań staje się coraz bardziej zaciekła. O serca i portfele klientów konkurują m.in. firmy Blue Coat, Certeon, Cisco Systems, Citrix, Expand Networks, F5 Networks, Orbital Data, Packeteer, Silver Peak, Streamcore oraz - postrzegana przez wielu specjalistów jako rynkowy lider, biorąc pod uwagę wyłącznie technologię - Riverbed. W efekcie procesów konsolidacyjnych, liczba producentów technologii do akceleracji w sieciach WAN systematycznie się zmniejsza, a pozostający na rynku gracze stają się silniejsi. Juniper Networks chce wykorzystać technologie przejęte i opracowane samodzielnie w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, aby jak mówią jego przedstawiciele - za półtora roku zdystansować rywali.

Dynamicznie rosnąca popularność rozwiązań akceleracji w sieciach WAN - pozwalających na kompresowanie i optymalizowanie w czasie rzeczywistym przesyłanych danych wynika nie tylko z możliwości przyspieszania pracy aplikacji, zwiększenia przepustowości sieci, czy wprowadzenia priorytetyzacji. To przede wszystkim skutek błyskawicznego zwrotu z inwestycji. "Zastosowanie akceleratorów jest znacznie bardziej opłacalne niż zakup łączy o większej przepustowości. Korzyści te zaczyna dostrzegać coraz więcej firm, także w Polsce, zwłaszcza w miarę popularyzacji pracy zdalnej i tendencji do rozpraszania firmowych zasobów. Akceleracją interesują się także firmy prowadzące projekty związane z telewizją IP" - mówi Wojciech Głażewski, szef polskiego oddziału Juniper Networks.

Dzięki zastosowaniu akceleratorów czasy odpowiedzi aplikacji transportowanych łączami WAN kształtują się na poziomie charakterystycznym dla środowisk LAN. Zainstalowanie we wszystkich firmowych lokalizacjach takich urządzeń może uchronić firmę, której potrzeby względem przepustowości wzrastają, przed kilkakrotnym zwiększeniem kosztów związanych z wynajmowaniem pojemniejszych łączy od operatorów. W niektórych przypadkach koszt zakupu rozwiązania do akceleracji w sieci WAN zwraca się nawet w ciągu kilku miesięcy.

Z szyfrowaniem i bez

Linia produktów do akceleracji Juniper Networks obejmuje obecnie trzy modele: DX, WX i WCX. Do sieci WAN przeznaczone są dwa ostatnie modele. Pierwszy z nich to jednostka, którą umieszcza się "przed" centrum danych i nie wymaga specjalnego sprzętu na drugim końcu łącza. Do jej zadań zalicza się terminowanie sesji SSL, obsługa kompresji HTTP oraz ochrona serwerów przed atakami typu DoS i SYN flood, polegającymi na wykonywaniu połączeń TCP w tempie, którego maszyna nie może obsłużyć. Akceleratory DX to zmodernizowane produkty linii EX i TX firmy Redline Networks, którą przejął Juniper.

Urządzenia WX znajdują się na obydwu końcach korporacyjnych łączy WAN i wykorzystując rozmaite techniki kompresji i optymalizacji pozwalają na przesyłanie większych od nominalnej przepustowości łączy ilości danych. W ciągu kilkunastu miesięcy Juniper Networks planuje wyposażenie ich w funkcje buforowania Web, akcelerację ruchu szyfrowanego SSL i egzekwowanie reguł przygotowanych dla centrów danych (bazujących na technologii DX) w oddziałach lokalnych. Ponadto firma zamierza stworzyć agenta programowego, który będzie obsługiwał przesyłanie algorytmów kompresji do zdalnych maszyn (komputerów PC). Przyspieszanie ruchu SSL pomiędzy urządzeniami WX polega na kompresowaniu pakietów, a następnie szyfrowaniu ich z wykorzystaniem SSL zanim znajdą się w sieci WAN. Dotychczas urządzenia nie miały dostępu do ruchu SSL, wobec czego nie mogły go ani kompresować, ani optymalizować. Funkcje przyspieszania SSL oferują już dzisiaj urządzenia produkowane przez Blue Coat i Certeon. Nie oferują jednak (przynajmniej na razie) niektórych innych funkcji znajdujących się w urządzeniach Juniper Networks.

Sprzęt i oprogramowanie

Technologia WXC w porównaniu z urządzeniami WX jest bogatsza o technologię buforowania sekwencyjnego. Pozwala ona na dostarczanie dużych porcji danych z lokalnego bufora, zamiast przesyłania ich z serwerów znajdujących się na drugim końcu łączy WAN. W nowej wersji WXC znajdą się wszystkie udoskonalenia planowane dla produktów WX. Rozwiązania WX i WXC zostały przejęte w ubiegłym roku wraz z firmą Peribit Networks, znane na rynku jako SR - Sequence Reducer i SM - Sequence Mirror.

Urządzenia Juniper Networks zarządzane są przez oprogramowanie WX CMS, które monitoruje wydajność WAN w podziale na poszczególne aplikacje. Program tworzy także raporty opisujące wydajność wszystkich lokalizacji, urządzeń i łączy. Udoskonalenia planowane dla WX CMS to możliwość tworzenia nowych raportów (np. w jakim stopniu urządzenie przyspiesza działanie poszczególnych aplikacji) oraz funkcje związane z zarządzaniem (m.in. przypisywanie administratorom ról oraz ograniczenia ich zastosowania do wybranych urządzeń sieciowych). Dzięki tej drugiej nowości administrator odpowiedzialny za dany departament będzie miał dostęp do raportów wydajności i możliwość korygowania ustawienia urządzeń obsługujących wyłącznie użytkowników znajdujących się w tym departamencie. Administrator odpowiadający za całą firmę będzie mógł dysponować dostępem do wszystkich urządzeń akceleracyjnych w sieci korporacyjnej.

Użytkownicy czekają

Szczególnie interesującym rozwiązaniem Juniper Networks jest agent programowy WX, który może zostać przesłany na komputery PC i przez to umożliwiać kompresowanie ruchu sieciowego. Agent przesyłany jest za pośrednictwem bramki SSL VPN. Użytkownik korzystający z dostępu VPN do plików może pobrać agenta WX podczas logowania. Pozwala to uzyskiwać szybsze czasy realizacji transakcji, ponieważ ruch jest kompresowany w obie strony. Na razie rozwiązanie tego typu zaoferowała wyłącznie firma Orbital Data, choć Riverbed i NetScaler zapowiedziały jej wprowadzenie.

Użytkownicy oczekują także od dostawców akceleratorów WAN funkcji związanych z przyspieszaniem konkretnych typów aplikacji lub pojedynczych programów. Urządzenia Juniper Networks obsługują obecnie Common Internet File System i Microsoft Exchange. Firma zapowiedziała, że będzie obsługiwać także ruch SQL. Pozwoli to np. przyspieszyć transakcje księgowe wykonywane pomiędzy centralą a oddziałami firm.

Kolejnym oczekiwanym udoskonaleniem są narzędzia do monitorowania ruchu i raportowania wydajności. Wyeliminuje to potrzebę stosowania oddzielnych systemów monitorowania i sprzętu do podziału pasma. Wbudowanie funkcji raportowania pozwoli zaś na uproszczenie architektury rozwiązań. Na brzegu sieci WAN nie będzie konieczne instalowanie dodatkowych urządzeń np. oferowanych przez firmę Packeteer.