Rosyjskie banki opanowane przez hakerów

Na moskiewskich bazarach można kupić bazę Centralnego Banku Rosji z wykazem wszystkich transakcji od kwietnia 2003 do września 2004.

Ogłoszenia o sprzedaży bazy transakcji Wniesztorgbanku pojawiły się po raz pierwszy w lutym tego roku. Forma sprzedaży jest dość niecodzienna bowiem kupujący dostaje dysk twardy - i trudno się dziwić bo baza ma ponad 60 GB. Zawiera szczegółowe informacje kto, kiedy, dokąd i ile pieniędzy przelewał - wraz z adresami, kwotami, nazwami banków i podmiotów.

Z fragmentu bazy kupionego przez gazetę Wiadomosti za około 160 zł wynika że największą kwotę w objętym wykazem okresie przelała firma AutoWAZ w lutym 2004 - była to równowartość ponad 300 mld złotych.

Taka informacja jednak kosztuje i to słono - za całą bazę trzeba było w lutym zapłacić równowartość 4,5-6 tys. złotych, później ceny spadły o połowę. Nie należy jednak mieć złudzeń - ci, którym jest ona potrzebna na pewno będą sobie mogli pozwolić na jej zakup - dla złodziei, rekietierów, porywaczy i szantażystów jest to podana na tacy lista potencjalnych "klientów".

Dyrektor działu informatyki banku skomentował ten wyciek dość głupio stwierdzając że "nasz bank nie zajmuje się transakcjami, które chcielibyśmy ukryć". Dziennikarzom Wiadomosti nie udało się uzyskać żadnego komentarza od osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo transakcji w Wniesztorgbanku.

W Rosji taki "wycieki" zdarzają się stosunkowo często. W ubiegłych latach na bazarach można było kupić dyski CD z bazami abonentów dwóch największych operatorów GSM. Później wyciekły informacje o płatnikach podatków i samych kwotach podatków.

Rosyjski system bankowy przez przeciętnych obywateli nie jest darzony zbyt dużym zaufaniem. Rosjanie wciąż mają w pamięci oszukańczą "denominację" na początku lat 90-tych kiedy pieniądze trzymane na kontach straciły wielokrotnie na wartości.

W ciągu ostatnich kilku lat przebiegajace w niejasnych okolicznościach bankructwa banków również doprowadziły do ogromnych strat wśród osób i firm, które miały pecha trzymać w nich pieniądze. Ostatni z takich krachów miał miejsce w ubiegłym roku.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200