Rosja - Ukraina. Konflikt może spowodować wzrost cen surowców o 600% i większy niedobór chipów
- 12.02.2022, godz. 11:53
Rząd USA ostrzega, że przemysł chipów może borykać się z przerwami w dostawach. Wszystko przez konflikt Rosja - Ukraina.
Amerykański rząd ostrzegł krajowych producentów chipów, że mogą stanąć w obliczu kryzysu dostaw materiałów - donosi Reuters. Ostrzeżenie wynika z obaw o możliwość konfliktu między Rosją a Ukrainą. Jeśli Rosja przeprowadzi atak, prawie na pewno będzie miało to wpływ na przemysł na Ukrainie. Wobec Rosji zostaną zaś wprowadzone sankcje USA, co prawdopodobnie zaostrzy problemy z dostawami surowców.
Sprawdź: Generator PESEL
Zobacz również:
- Dzięki temu porozumieniu produkcja pamięci HBM4 powinna ruszyć za dwa lata
- Badacze odkryli najszybszy na świecie półprzewodnik
Amerykański przemysł chipowy jest dość zależny od materiałów pochodzenia rosyjskiego/ukraińskiego. Na przykład grupa badawcza Techcet twierdzi, że nawet 90% amerykańskich dostaw neonów półprzewodnikowych pochodzi z Ukrainy, a 35% palladu - z Rosji. Ponadto inne ważne materiały, jak C4F6, hel i skand, również pochodzą z tego obszaru.
Reuters podaje, że jedna z firm, która chciała pozostać anonimowa, ale pochodzi z branży produkującej chipy, twierdzi że łańcuchy dostaw już teraz są w trakcie przeglądu. Przedstawiciel firmy zauważa, że "alternatywne źródła gazów niezbędnych do produkcji chipów są właśnie analizowane" przez wielu dostawców.
Podczas ostatniego starcia militarnego Rosja - Ukraina ceny wspomnianych neonów zrosły o prawie 600%. Źródło podaje, że niedobór neonu nie powstrzymuje jeszcze produkcji chipów, ale nieuchronnie podnosi ceny.
Zobacz: Deepfake
Branża półprzewodników ma za sobą już trudne lata z powodu pandemii Covid-19. Globalne dostawy są napięte, więc wszelkie wiadomości o potencjalnych zakłóceniach są bardzo niepokojące dla rynku. Klienci już teraz muszą radzić sobie z drożyzną, a wygląda na to, że ceny mogą jeszcze wzrosnąć. I to znacznie.