Rok bezrobotnych kierowników

Firmy zmieniają struktury zatrudnienia, stają się jednak coraz bardziej wybredne - chcą tylko najlepszych ludzi, z długą listą osiągnięć zawodowych. Rok 2003 nie będzie łatwy dla kadry menedżerskiej, a planowanie błyskotliwej kariery należy odłożyć na lepsze czasy – pisze BusinessWeek.

Rok 2002 był pod względem zatrudnienia fatalny. Menedżerowie poruszali się po jeszcze bardziej niepewnym gruncie niż w roku poprzednim, który wydawał się katastrofą. W USA do listopada 2002 r. stopa bezrobocia wśród kadry menedżerskiej wzrosła do 3,1% w porównaniu z 2,8% w analogicznym okresie rok wcześniej, a firmy zwalniały kierowników bez opamiętania. Należy jednak pamiętać, że ta grupa zawodowa była w USA i tak w o wiele lepszej sytuacji niż pozostałe, gdyż średnia stopa bezrobocia wynosiła 6%.

Według prognoz BusinessWeek’a, rok 2003 nie wygląda dla kadry kierowniczej zbyt obiecująco. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej wśród członków The Business Roundtable, organizacji zrzeszającej dyrektorów wykonawczych, którzy łącznie zarządzają ponad dziesięcioma milionami ludzi, 60% firm zamierza dokonać kolejnych redukcji zatrudnienia w tym roku, a zaledwie 11% zamierza kogoś zatrudnić.

Zobacz również:

  • Duże zwolnienia w Apple - ponad 600 osób opuszcza pokład
  • LinkedIn niczym TikTok? Portal testuje nowe formaty

Ponure wizje przedstawicieli korporacyjnej Ameryki mogą okazać się jednak nadmiernie pesymistyczne. Pamiętajmy, że to ci sami ludzie, którzy wcześniej nie przewidzieli kryzysu po boomie lat ’90 i wielu z nich panicznie boi się kolejnej pomyłki – tym razem nietrafnej prognozy ożywienia gospodarczego. Hipotezę tę potwierdzają firmy pośredniczące w zatrudnieniu, które, wolne od takiej traumy, spodziewają się niewielkiego ożywienia na rynku pracy.

Wzrost zatrudnienia będzie jednak niewielki i będzie dotyczył tylko niektórych zawodów, m.in. związanych z opieką medyczną. Z powodu rosnącego zagrożenia atakami terrorystycznymi – także zawody z szeroko rozumianego sektora bezpieczeństwa mogą liczyć na więcej ofert. Zatrudnienie może wzrosnąć także w amerykańskiej administracji państwowej oraz wśród specjalistów ds. przechowywania danych.

„Popyt w 2003 roku będzie na wszystko, co jest związane z bezpieczeństwem narodowym. Dzięki temu powstaną nowe miejsca pracy i to zarówno w sektorze prywatnym jak i państwowym. Poszukiwani będą też specjaliści ds. kontroli finansowej i księgowej, analitycy kredytowi. Również w przemyśle biotechnologicznym mogą będą potrzebni ludzie, zwłaszcza do walki z potencjalnymi atakami bioterrorystycznymi.

Atrakcyjni na rynku pracy będą również specjaliści zajmujący się zwiększaniem produktywności oraz specjaliści do zarządzania zasobami ludzkimi, którzy potrafią zatrzymać w ciężkich czasach najlepszych pracowników i prowadzić zespół” – powiedział Paul Bernard, prezes firmy pośrednictwa pracy Paul Bernard & Associates.

Zdaniem specjalistów HR w 2003 roku szansę na zatrudnienie będą mieli menedżerowie z dużym doświadczeniem zawodowym, zwłaszcza tacy, którzy potrafią ciąć koszty i zwiększać przychody. Nie będzie to zatem najlepszy rok dla osób, które chciałyby dokonać rewolucyjnej zmiany w swojej karierze.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200