Republika integratorów

Spośród firm francuskich największa jest Cap Gemini Ernst & Young. W pierwszej połowie 2002 r. jej notowania jednak nieco spadły. Słabe wyniki finansowe (spadek o 16%) doprowadziły do bardzo dużej redukcji zatrudnienia. Z ponad 16 tys. pracowników dzisiaj zostało jedynie 11 tys. Nieco mniejszy jest Atos-Origine zatrudniający we Francji ok. 9 tys. osób. Firma działa również na innych rynkach UE, jednak rynek francuski generuje 36% przychodów. Firma koncentruje się w szczególności na rynku finansowym oraz sieciach handlu detalicznego.

Rynek firm usługowych jako całość podlega dużym przeobrażeniom. W 2002 r. trwała konsolidacja. Na początku roku EDS przejął francuską firmę Answare. W tym samym okresie Steria przejęła od Groupe Bull firmę Integris Europe. Z kolei Transiciel przejmował firmy w Holandii i Belgii. Nieco wcześniej Schlumberger przejął Sema (obecnie Schlumberger-Sema). Pod koniec roku na mocy globalnej umowy PWC został przejęty przez IBM.

We Francji outsourcing nie jest zbyt popularny. Wartość tego segmentu w porównaniu z całością rynku usług stanowi ok. 20%. Według analityków jedną z przyczyn mogą być surowe regulacje dotyczące prawa pracy, które zwiększają w porównaniu z innymi krajami koszty przekazania własnych pracowników do firmy usługowej. Niebagatelne znaczenie mają również uwarunkowania kulturowe, które sprawiają, że firmy chcą zachować pełną kontrolę nad własnymi systemami IT. W przedsiębiorstwach francuskich szefowie działu informatyki mają wyjątkowo silną pozycję. Mimo to przedstawiciele Syntec Informatique przewidują, że w tym roku to właśnie outsourcing może być jednym z przebojów, który pozwoli uniknąć spadku wartości rynku.

Amerykańska okupacja

Republika integratorów
Pośród dziesięciu największych producentów oprogramowania we Francji firmy lokalne okupują cztery ostatnie miejsca. Największą z nich jest firma Dassault Systems, producent popularnego oprogramowania do projektowania Catia. Dalej znajdują się Alcatel, CCMX i Viveo Enterprise. Na dalszym miejscu plasuje się firma Business Objects. Nietrudno się domyślić, że na czele stawki znajdują się firmy amerykańskie: Microsoft, IBM i Oracle. Kolejną lokatę zajmuje niemiecki SAP.

Wartość rynku dostawców ERP jest szacowana przez IDC na ok. 1 mld euro. Rynek jest nasycony i niezwykle trudno pozyskać nowych klientów. Wprawdzie duża grupa użytkowników systemów korzysta z nieco już przestarzałych technologii, trudno się jednak spodziewać, żeby decydowały się one na zmiany w obecnych warunkach ekonomicznych. Przewiduje się, że fala wymiany systemów nadejdzie w najbliższych latach. Będzie jednak następować stopniowo.

Rynek jest opanowany przez kilka firm, które przejęły ponad 80% jego wartości. Liderem jest oczywiście SAP, z prawie 30-proc. udziałem, dalej Oracle (10-proc.) i Sage (8-proc.). Ponadto na rynku ERP znalazły miejsce firmy: Adonix, Cegid, Generix, Intentia, J.D. Edwards, PeopleSoft i Viveo Entreprise.

Według analityków PAC (Pierre Audoin Conseil) najszybciej w najbliższych latach będą się rozwijać producenci oprogramowania typu EAI (Enterprise Application Integration), systemów powiązanych z usługami Web, systemów kadrowo-płacowych i producenci aplikacji mobilnych.

Amerykańskie korporacje dominują także na rynku sprzętu komputerowego. W ścisłej czołówce znajdują się Dell, HP i IBM. W pierwszej połowie roku efekty połączenia z Compaqiem zdecydowanie negatywnie odbiły się na sprzedaży sprzętu HP, jednak koniec roku był już znakomity. Bardzo dobrze radzi sobie również NEC Computers International. Mniejsze udziały mają Fujitsu Siemens i Toshiba.

Wartość rynku od kilku lat nieznacznie, choć systematycznie spada - z 13,1 mld euro w 2000 r. do 11,9 mld euro w roku ubiegłym. Analitycy przewidują jednak, że w tym roku ten trend ponownie zostanie odwrócony.

Operator dominujący

Pomimo przeprowadzonej deregulacji i uwolnienia pętli abonenckiej, na rynku telekomunikacyjnym nadal dominuje France Telecom. Przewaga operatora narodowego zaznacza się praktycznie we wszystkich obszarach telekomunikacji.

Spółka pozostaje liderem w obszarze telefonii stacjonarnej. Posiada 34 mln abonentów. W ostatnim czasie następuje konsolidacja wśród mniejszych operatorów. Główni gracze, tacy jak Cegetel (3 mln), Tele 2 (2,5 mln) czy LDCOM (po niedawnym przejęciu 9 Telecom ma ponad 1 mln), mają jednak znacznie mniej abonentów.

Na niezwykle nasyconym rynku telefonii mobilnej (liczba użytkowników telefonów komórkowych przekroczyła liczbę abonentów telefonów stacjonarnych) konkurencja odbywa się pomiędzy dwiema firmami: Orange, spółką zależną France Telecom, oraz SFR, należącą do Vivendi i Vodafone. Orange zdobyła jednak połowę rynku, podczas gdy SFR "jedynie" 35%. Trzeci operator, Bouygues, opanował ok. 15%.

France Telecom posiada niezwykle silną pozycję na rynku usług internetowych. Promując cztery marki - Wanadoo, Oleane, DataBusiness, Equant - spółka zdobyła większościowy udział w rynku. Poważniejszą konkurencję stanowią AOL i Tiscali.

Mimo to słabe wyniki finansowe i ogromne zadłużenie (70 mld euro) zmuszają firmę do ograniczania planów i skoncentrowania się na kilku podstawowych obszarach działalności. Ze względu na ostre regulacje prawne w zakresie zwolnień pracowników firma ma ograniczone możliwości przeprowadzenia redukcji. Przede wszystkim pod koniec 2002 r. nowe kierownictwo podjęło decyzję o znacznym ograniczeniu planów działania poza obszarem kraju.


TOP 200