RSA: Amerykańskie systemy e-votingu nie są należycie zabezpieczone
-
- Piotr Waszczuk,
-
- IDG News Service,
- 11.04.2008, godz. 15:57
Za niecałe sześć miesięcy w Stanach Zjednoczonych odbędą się kolejne wybory prezydenckie. Tymczasem okazuje się, że terminale wykorzystywane do głosowania elektronicznego są podatne na różnego rodzaju działania przestępcze, które mogą zakłócić przebieg listopadowych wyborów.
Jednym z tematów poruszanych podczas poświęconej bezpieczeństwu informatycznemu konferencji RSA było bezpieczeństwo amerykańskich systemów wykorzystywanych do przeprowadzania głosowań w drodze elektronicznej. Według Davida Wagnera, naukowca kalifornijskiego uniwersytetu Berkeley, największym wyzwaniem związanym z e-votingiem będzie uodpornienie całego systemu na działania przestępców oraz zapewnienie bezpieczeństwa informacjom dotyczącym głosowania.
Wagner był członkiem specjalnej komisji badającej m.in bezpieczeństwo systemów elektronicznego głosowania wykorzystywanych na terytorium USA. Pod kątem podatności na różnego rodzaju ataki sprawdzono rozwiązania firm Sequoia, Diebold Elections oraz Hart InterCivic. Systemy tych firm są wykorzystywane w większości amerykańskich stanów. Naukowiec przyznaje, że wykryte nieprawidłowości mogą zostać wykorzystane przez przestępców. Stwierdzono na przykład, że do pamięci wspomnianych urządzeń można stosunkowo łatwo wprowadzić własny kod. Za pośrednictwem rządowych sieci spreparowane oprogramowanie mogłoby rozprzestrzenić się na terytorium całego kraju i praktycznie w dowolny sposób zakłócić przebieg głosowania. David Wagner uważa jednak, że w porównaniu z ostatnimi wyborami, system e-votingu jest znacznie bardziej transparentny.
Amerykańskie władze szacują, że wyłącznie w drodze elektronicznej oddane zostanie ok. 25% głosów. Oznacza to, że czwarta część głosów nie będzie miała żadnego potwierdzenia w postaci klasycznych kart do głosowania. Wykorzystanie systemów e-votingu ma na celu m.in. wyeliminowanie spekulacji na temat dokładnych wyników głosowania w poszczególnych stanach.
Więcej o amerykańskich systemach e-votingu:
