Qualcomm odstawia procesory Centriq na półkę

Qualcomm wkroczył na rynek serwerowych i desktopowych procesorów pod koniec 2017 roku. Minęło zaledwie dwanaście miesięcy i firma ogłosiła, że kończy produkcję tego rodzaju układów i nie będzie ich dalej rozwijać.

Pierwszy serwerowy procesor tej firmy pojawił się na rynku w połowie listopada 2017 roku i nosił nazwę Centriq 2400. Był to 64-bitowy układ bazujący na architekturze ARM, wytwarzany przy użyciu technologii 10 nanometrów noszącej nazwę FinFET. Producenci serwerów mieli do dyspozycji kilka wersji układu: Centriq 2434 (40 rdzeni; 2,5 GHZ), Centriq 2452 (46 rdzeni; 2,6 GHZ) i Centriq 2460 (48 rdzeni; 2,6 GHZ).

Biorąc pod uwagę fakt, ze był to wtedy pierwszy tego rodzaju układ wytwarzany przy użyciu technologii 10 nm – dzięki której na powierzchni 398 milimetrów kwadratowych firmie udało się upakować aż 18 mld tranzystorów – analitycy sądzili, że ma on przed sobą świetlaną przyszłość.

Zobacz również:

  • Wielka inwestycja Atmana w przetwarzanie danych
  • Najnowsza przeglądarka Chrome jest zgodna z komputerami zawierającymi procesory Arm

Mówiło się wtedy, że układem tym Qualcomm rzucił wyzwanie Intelowi i miał realne szanse na to, aby nie tylko zaistnieć na tym rynku, ale powalczyć z procesorami Xeon. Minął zaledwie rok od tego momentu i ku zaskoczeniu wielu analityków tego rynki, układy Centriq odchodzą do lamusa.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200