Przyczajony tygrys, ukryty smok

Aleksander Poniewierski, Partner i IT Advisory Leader Central & Southeast Europe w firmie Ernst&Young

"Rozwiązania smart w energetyce stanowić będą skok jakościowy w nasyceniu informacyjnym systemów IT. Tu chodzi nie tylko o zbieranie danych pomiarowych, ale o informacje spinające praktycznie wszystkie systemy - od poziomu sieci, aż do systemów analitycznych i CRM. To wszystko przyniesie nowe modele danych, mnóstwo pytań i zupełnie nowe klasy zagadnień"

"Odczyty liczników co 15 minut oznaczać będą, że średnio liczba danych odczytowych wzrośnie 3 tys. razy. Trzeba będzie te dane agregować i kontrolować, potrzebne będą zupełnie inne systemy billingowe" - uważa Konrad Świrski. Jest tu jednak pewne "ale" - konkurencja w obszarze sprzedaży może sprawić, że rynek się rozdrobni (pojawią się nowi gracze), co sprawi, że obecne grupy kapitałowe w energetyce będą obsługiwać mniejszą liczbę klientów niż dzisiaj.

"Rozwiązania smart w energetyce stanowić będą skok jakościowy w nasyceniu informacyjnym systemów IT. Tu chodzi nie tylko o zbieranie danych pomiarowych, ale o informacje spinające praktycznie wszystkie systemy - od poziomu sieci, aż do systemów analitycznych i CRM. To wszystko przyniesie nowe modele danych, mnóstwo pytań i zupełnie nowe klasy zagadnień" - mówi Aleksander Poniewierski, Partner i IT Advisory Leader Central & Southeast Europe w firmie Ernst&Young.

Dylemat przetargowy

Niestety, w energetycznym IT czasem obecne jest podejście do agregowania problemów i wyzwań w duże problemy i wyzwania, z którymi być może poradzi sobie ktoś inny. Jak przyznaje szef sektora utilities w jednej z firm integratorskich: "U nas de facto tworzenie długofalowej wizji spycha się na dostawców w ramach przygotowywanych przetargów". Dlatego też duże tematy grupowane są w megaprzetargi, trudne do przeprowadzenia i trudno zarządzalne. Tymczasem posiadanie własnej, konsekwentnie realizowanej strategii pozwalałoby przetargi dzielić na znacznie mniejsze, inkrementalne działania.

Sławomir Klimowicz, Industry Principal - Utilities w firmie SAP

"Potrzeba zintegrowanych systemów do efektywnego zarządzania coraz większą ilością informacji, a także do jej skutecznego wykorzystania we wspomaganiu decyzji, zarówno w zakresie zarządzania relacjami z klientami, jak i infrastrukturą. Wówczas możliwy będzie efekt synergii w ramach grup energetycznych"

Nieprecyzyjne jest stwierdzenie, że duże przetargi w energetyce długo trwają. One się ślimaczą, czasem wręcz końca nie widać! Może być i tak, że w takiej sytuacji, jak uda się przetarg rozstrzygnąć, rozpocząć projekt, zrobić rollout systemu, to będzie on już przestarzały.

Długotrwałość procesów przetargowych zamraża rozwój. "Gdyby systemy billingowe w energetyce, na które dzisiaj są rozpisane przetargi, zostały wdrożone 4-5 lat temu, otworzyłoby to nowe możliwości rozwoju - w efekcie rynek utilities byłby dzisiaj nieporównanie większy, niż jest obecnie. A co więcej, zyskaliby na tym końcowi klienci, bo mieliby możliwość np. większego wyboru cen prądu. Wszyscy straciliśmy ten czas - i energetyka, i branża IT" - uważa Krzysztof Ducal, wiceprezes zarządu Sygnity.


TOP 200