Przyczajony tygrys, ukryty smok

Widać niedostatek zainteresowania efektywnością kosztową, bo w przypadku firm energetycznych w Polsce zysk nie jest w praktyce podstawowych celem ich działalności - w takiej sytuacji korzyści biznesowe, zwłaszcza potencjalne, przestają być motorem. Firmy energetyczne nie wykorzystują możliwości nowych technologii IT, które pozwalają na gromadzenie, przetwarzanie i analizę ogromnej ilości danych pozyskiwanych z urządzeń sieciowych (eksploatowanych i nowo instalowanych).

Wojciech Kuśnierek, wicedyrektor w Grupie Energetycznej, Doradztwo Biznesowe PwC Polska

"Właściwie wszędzie - poza RWE - mamy różne systemy billingowe działające w ramach jednej spółki czy grupy kapitałowej. To będzie się zmieniać i na pewno powinno być to działanie priorytetowe"

"Brakuje inwestycji w nowoczesne systemy monitorowania sieci i analizy informacji, pozwalające na zmniejszenie strat sieciowych, optymalizację wydatków związanych z planowaniem i rozbudową sieci czy - co najważniejsze dla odbiorców - poprawę jakości i niezawodności dostarczanej energii" - uważa Elżbieta Starakiewicz, Energy and Utilities Leader w firmie IBM. Co gorsza, nie ma mechanizmu napędzającego innowacyjność, bo taryfa opiera się wprost na kosztowym mechanizmie - CAPEX.

"Największy problem leży w tym, że brakuje dobrej roadmapy dla całego rynku energetycznego. Każdy z jego uczestników powinien mieć możliwie szczegółową wizję, gdzie chce być za pięć lat. Zamiast tego mamy nieco przypadkowej, fragmentarycznej wiedzy" - dodaje Elżbieta Starakiewicz.

Brak przejrzystej wizji daje niektórym asumpt do twierdzeń, że polska energetyka znajduje się w dryfie.

CIO potrzebny od zaraz!

Szefowie rynku utilities z branży IT i niektórzy menedżerowie IT z energetyki zgodnie przyznają, że potrzebna jest zmiana sposobu zarządzania rozwojem informatyki w branży. Tego, żeby szef IT w energetyce był rzeczywiście prawdziwym CIO - czyli żeby był członkiem zarządu, a nie tylko szefem jednego z wielu w firmie departamentów. Wtedy może mieć rzeczywisty wpływ na strategię i długofalowe planowanie IT. Szef IT powinien być w pewnym sensie liderem rozwoju biznesu.

Jacek Piotrowski, Utilities Industry Expert - EMEA Solutions Team w firmie HP"Istotne, żeby teraz IT w energetyce rosło tak szybko, jak bardzo tego biznes będzie potrzebować. Do tego potrzeba prawdziwych CIO w zarządach spółek energetycznych - takich szefów IT, którzy będą mogli powiedzieć, co IT pozwoli firmie osiągnąć. Tego dzisiaj bardzo brakuje"

"W Europie w branży mamy już takich prawdziwych CIO. To trend światowy" - twierdzi Elżbieta Płonka-Szydlak. "Istotne, żeby teraz IT w energetyce rosło tak szybko, jak bardzo tego biznes będzie potrzebować. Do tego potrzeba prawdziwych CIO w zarządach spółek energetycznych - takich szefów IT, którzy będą mogli powiedzieć, co IT pozwoli firmie osiągnąć. Tego dzisiaj bardzo brakuje" - twierdzi Jacek Piotrowski, Utilities Industry Expert - EMEA Solutions Team w firmie HP.

Podobnie jak w innych branżach gospodarki potrzeba, żeby IT w energetyce rozwijało się zgodnie z długofalowym zamysłem architektonicznym, by w grupach energetycznych skutecznie funkcjonowały takie pojęcia, jak Business Relationship Management czy inne rozwiązania sprawiające, że IT jest ściśle powiązane z rozwojem biznesu. Na to w większości podmiotów sektora dopiero musi nadejść czas.


TOP 200