Przyczajony pracownik, ukryty haker
- 28.04.2009
80% wszystkich włamań do baz danych pochodzi z wewnątrz firmy, aż 87% włamań następuje poprzez system operacyjny.
Niebezpieczne urządzenia przenośne
Problem staje się coraz bardziej istotny w związku z upowszechnieniem się urządzeń przenośnych - od notebooków, poprzez smartfony, PDA, telefony komórkowe, karty pamięci, klucze USB. Z uwagi na ich masowe użycie firmy nie wiedzą i nie bardzo są w stanie skontrolować, ile danych i jakie informacje pracownicy wynoszą na zewnątrz, np. by kontynuować pracę w domu. Tymczasem według analityków Gartnera, 47% danych korporacyjnych przechowywanych jest na urządzeniach przenośnych. W ciągu
Zobacz również:
- IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
- Dzięki nowym przepisom, walka z nadużyciami w komunikacji elektronicznej będzie łatwiejsza
- 9 cech wielkich liderów IT
2 ostatnich lat w Stanach Zjednoczonych skradziono lub zagubiono 350 000 takich urządzeń - nikt nie wie, w czyje ręce dostały się w ten sposób wrażliwe dane. Drugim problemem, obok masowego stosowania urządzeń przenośnych, jest kwestia kasowania danych na nieużywanych już nośnikach. Roi się na nich od ważnych informacji. Na podstawie analizy 100 prywatnych i firmowych używanych nośników eksperci firmy Kroll Ontrack Polska dowiedli, że skuteczne kasowanie danych to wciąż rzadkość. Badanie przeprowadzone na ponad 100 dyskach nabytych na giełdach komputerowych, w serwisach aukcyjnych i w firmach leasingowych udowodniło, jak niska jest świadomość Polaków dotycząca kasowania danych. Na 25 firmowych dyskach, które przeanalizowali specjaliści, znajdowały się m.in.: 118 klauzul poufności, bazy klientów (18 364 rekordy z dokładnymi danymi osobowymi), 3 strategie marketingowe, 12 budżetów firmowych i 687 różnego rodzaju umów.