Przez USB bez komputera

Coraz więcej firm pracuje nad nowymi produktami wykorzystującymi technologię USB. Będą one komunikować się bez pośrednictwa komputera, a to za sprawą nowego standardu - USB On-the-Go.

Coraz więcej firm pracuje nad nowymi produktami wykorzystującymi technologię USB. Będą one komunikować się bez pośrednictwa komputera, a to za sprawą nowego standardu - USB On-the-Go.

Port USB, który z założenia miał służyć do wygodnego i szybkiego połączenia urządzeń peryferyjnych z komputerem, znajduje nowe zastosowania, do których pecet nie jest potrzebny. Według nowej koncepcji, urządzenia wyposażone w gniazdo USB będą mogły komunikować się ze sobą bez pośrednictwa komputera.

Według analityków, idea ta może liczyć na powszechną akceptację ze strony producentów aparatów cyfrowych, telefonów komórkowych i handheldów. A są to wyjątkowo atrakcyjne segmenty rynku - jedne z nielicznych, które pozostają obojętne na spadkowe tendencje w branży IT.

Specyfikacja USB On-the-Go musi być jeszcze zatwierdzona przez USB Implementers Forum - grupę przemysłową założoną przez firmy, które opracowały standard USB. W jej skład wchodzą przedstawiciele firm Compaq Computer, Hewlett-Packard, Intel, Lucent Technologies, Microsoft, NEC i Philips Electronics.

Według Davida Murraya, wiceprezesa kalifornijskiej TransDimension (firmy produkującej chipy USB, głównego pomysłodawcy USB On-the-Go) i równocześnie osoby pracującej w podgrupie USB Implementers Forum zajmującej się nowym standardem, USB On-the-Go ma szanse zostać zatwierdzone w lecie tego roku. W trzecim kwartale na rynku powinny się pojawić układy obsługujące standard, a przed końcem roku produkty wykorzystujące nową technologię. Na rynku nowy standard będzie musiał jednak zmierzyć się z innymi standardami umożliwiającymi bezpośrednią komunikację urządzeń - Bluetooth oraz IEEE 1394.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200