Przewodnik po drukarkach 3D

Na podstawowej liście wyświetlonej przez witrynę (obejmującej wszystkie pięć kategorii) znajduje się 18 drukarek 3D. Warunkiem dostania się na tę listę było to, aby każda drukarka była testowana więcej niż dziesięć razy, co miało zapewnić, że jej ocena nie jest powierzchowna i mało wiarygodna.

Na witrynie znajduje się też poszerzona lista, nosząca nazwę Printer Index. Znajdują się na niej również te drukarki, które były testowane mniej niż 11 razy, ale więcej niż pięć razy.

Ciekawe jest to, że w przewodniku pojawiają się drukarki 3D, które nie są szerzej znane na rynku. Tak jest np. z polską firmą, która produkuje drukarkę 3D noszącą nazwę Zortrax M200 3D, która uzyskała bardzo wysoką ocenę (8,9). To profesjonalna drukarka 3D (zaliczona do kategorii Plug and Play) przeznaczona dla projektantów i inżynierów.

Przewodnik po drukarkach 3D

Zortrax M200 3D (polska drukarka 3D)

Powierzchnia drukowania wynosi 200 x 200 x 185 mm, co umożliwia budowanie dużych obiektów. Urządzenie bazuje na technologii LPD i automatycznie generuje tzw. support. Materiał podporowy nakładany jest za pomocą tego samego extrudera, dzięki czemu w drukarce nie trzeba stosować dodatkowych szpul z filamentem, a sam support jest łatwy do usunięcia i nie pozostawia śladów ani uszkodzeń na wydrukowanym przedmiocie.

Firma otworzyła we wrześniu tego roku pierwszy w Polsce salon druku 3D. Znajduje się on w Krakowie. Projektanci mogą w nim drukować swoje projekty, a klienci mogą oczywiście kupić drukarkę. Zortrax M200 3D kosztuje 8500 zł (razem z podatkiem VAT).

Przewodnik po drukarkach 3D

Krakowski salon 3D firmy Zortrax

Kolejny przykład: niewielka firma amerykańska Makergear produkująca bardzo ciekawą drukarkę Makergear M2, również zaprojektowaną z myślą o bardziej wymagających użytkownikach, takich jak projektanci czy inżynierowie. Została ona oceniona bardzo wysoko (9.0).

Przewodnik po drukarkach 3D

Drukarka Makergear M2

Dynamiczny rozwój rynku desktopowych drukarek 3D

Witryna zwraca uwagę na fakt, że popyt na niedrogie, desktopowe drukarki 3D rośnie ostatnio wręcz lawinowo. Szacuje się, że w trzecim kwartale 2014 roku na rynek trafiło 33 tys. drukarek 3D (chodzi o drukarki 3D wszystkich typów i klas). Porównując rok do roku, jest to wzrost o 4%. Przychody firm ze sprzedaży tego rodzaju drukarek oraz usług i materiałów, wzrosły w tym czasie o 9%.

I jeszcze jedna ciekawa wiadomość. Blisko 73% wszystkich drukarek, jakie trafiły na rynek w trzecim kwartale tego roku, kosztowało mniej niż 10 tys. USD. Oznacza to jedno. Drukarki 3D wychodzą z cienia i nie są już traktowane jako droga technologiczna ciekawostką, ale jak sprzęt podobny do standardowej drukarki, na który może sobie pozwolić przeciętny użytkownik (i to nie tylko biznesowy, ale indywidualny). Dowód – jedna z najlepiej ocenionych drukarek w kategorii KIT/DIY (Meldel90) kosztuje obecnie na rynku amerykańskim ok. 1100 USD.

Przewodnik po drukarkach 3D

TOP 200