Przewidywania IDC dotyczące rynku smartfonów, tabletów i phabletów

Mamy dobre wiadomości dla użytkowników smartfonów. Ceny takich urządzeń ciągle spadają i w opinii analityków będą spadać dalej, przynajmniej do 2018 r. Dotyczy to też Apple iPhone. Informację taką podała IDC, według której iPhone kosztuje obecnie średnio ok. 657 USD, a w 2018 r. za urządzenie takie trzeba będzie zapłacić ok. 604 USD.

Smartfony Android są dużo tańsze. Ich przeciętna cena wynosi obecnie ok. 254 USD i spadnie w 2018 r. do 214 USD. IDC obliczyło też, że za smartfon kosztuje obecnie 314 USD (uśredniona cena wszystkich modeli). Rok temu na zakup takiego urządzenia trzeba było wydać nieco więcej pieniędzy, bo 335 USD. Natomiast w 2018 r. średnia cena spadnie do 267 USD. Tak przynajmniej szacuje IDC.

To, że za smartfony trzeba będzie zapłacić mniej nie oznacza, że będą one gorszej jakości. Wręcz odwrotnie. Postęp technologiczny powoduje, że np. wyświetlacze wysokiej jakości, które jeszcze dwa lata temu można było spotkać tylko w smartfonach z najwyższej półki, są już obecnie instalowane również w tanich, dostępnych dla przeciętnego użytkownika, smartfonach.

Zobacz również:

  • Jeszcze kurz nie opadł, a Qualcomm już zapowiada nowe CPU
  • iPhone z 2007 roku sprzedany na aukcji za rekordową kwotę
  • BlackBerry dzięki cyberbezpieczeństu z zyskiem po Q1 2023
Przewidywania IDC dotyczące rynku smartfonów, tabletów i phabletów

Smartfon Moto-E (Motorola)

Jako konkretny przykład wspierający te prognozy IDC pisze w raporcie o smartfonie Moto E, wprowadzonym na rynek przez Motorolę w maju br., który kosztuje 130 USD, a oferuje rozwiązania, za które rok temu trzeba było zapłacić dużo więcej. Urządzenie jest wyposażone w dobrej jakości wyświetlacz o przekątnej 4,3 cala, dwurdzeniowy procesor taktowany zegarem 1,2 GHz, 1 GB pamięci RAM, 4 GB dodatkowej pamięci wewnętrznej i baterię o pojemności 1980 mAh. Smartfon nie posiada co prawda dwóch kamer i interfejsu LTE, ale wielu użytkownikom to nie przeszkadza i popyt na to urządzenie jest duży.

Jednocześnie IDC przewiduje, że w 2014 r. na rynek trafi 1,2 mld smartfonów, czyli o 23% więcej niż w 2013 r. Firma prognozuje, że w 2018 r. na rynek trafi co najmniej 1,8 mld takich urządzeń. Najwięcej użytkowników przybędzie w krajach rozwijających się, takich jak Indie, Indonezja, Rosja i Chiny. Do krajów tych trafi w 2018 r. co trzeci wyprodukowany smartfon.

Przewidywania IDC dotyczące rynku smartfonów, tabletów i phabletów

Źródło: IDC

Jeśli chodzi o mobilne systemy operacyjne, to najczęściej używany jest Android (80,2% udziału w rynku). Kolejne miejsca zajmują: iOS (14,8%), Windows Phone (3,5%) i BlackBerry (0,8%). IDC przewiduje się, że jedynym systemem, który poprawi do 2018 r. swoje notowania, będzie Windows Phone (osiągając wtedy 6,4% udziału w rynku). Wszystkie pozostałe poniosą straty. Android osiągnie wynik ok. 77,6% udziału w rynku , a iOS będzie musiał się zadowolić wynikiem 13,7%, pomimo tego, użytkownicy kupią wówczas o 12% więcej smartfonów Android oraz o 10% więcej smartfonów iOS niż obecnie. Tłuste lata ma przez sobą system Windows Phone. IDC szacuje, że użytkownicy kupią w tym roku 43 mln smartfonów działających pod kontrolą Windows Phone, a za cztery lata liczba ta wzrośnie do 115 mln.

Jeśli chodzi o BlackBerry, to urządzeń tych będzie systematycznie ubywać. W tym roku użytkownicy kupią ich blisko 10 mln, a w 2018 r. już tylko 4,6 mln sztuk.

IDC zajął się też tabletami i phabletami, korygując swoje wcześniejsze prognozy dotyczące tych dwóch rodzajów mobilnych urządzeń. Firma uważa, że dynamika wzrostu sprzedaży tabletów osłabnie, głównie z tego powodu, że użytkownicy zaczynają coraz częściej kupować phablety, czyli duże smarftony zawierające ekrany o przekątnej większej niż 5,5 cala.

Wcześniejsze przewidywania mówiły, że w tym roku użytkownicy kupią prawie 261 mln tabletów (licząc również tablety-laptopy typu 2-in-1). Obecnie IDC obniżyła tę liczbę do 245,4 mln.

Przewidywania IDC dotyczące rynku smartfonów, tabletów i phabletów

Źródło: IDC

W pierwszym kwartale 2014 r. użytkownicy zakupili ponad 30 mln phabletów. Oznacza to, że co 10 kupowany smartfon był phabletem. To duży wzrost biorąc pod uwagę fakt, że w pierwszym kwartale 2013 r. phablety miały zaledwie 4.3-procentowy udział w rynku smartfonów. Jednocześnie użytkownicy coraz częściej uruchamiają na phabletach aplikacje, które zarezerwowane były do tej pory wyłącznie dla tabletów. To ciekawa tendencja, której wcześniej nie brano pod uwagę.

Przewidywania IDC dotyczące rynku smartfonów, tabletów i phabletów

Surface Pro 3

Na skutek tego, że phablety wypierają z rynku tablety wyposażone w mniejsze ekrany, następuje względny wzrost zainteresowania tabletami wyposażonymi w duże ekrany, o przekątnej większej niż 8 cali. Warto też zauważyć, że na rynku są już dostępne tablety z ekranami o przekątnej 12 cali. Przykład – nowy tablet typu 2-in-1 oznaczony symbolem Surface Pro 3. Inną ciekawą tendencją jest to, ze użytkownicy coraz częściej uruchamiają na dużych tabletach aplikacje biznesowe, a nie tylko konsumenckie. Według IDC, tablety o przekątnej 11 i więcej cali mają obecnie udział w tym segmencie rynku na poziomie nieco poniżej 1%. Za cztery lata, w 2018 r. wzrośnie on ponad 6-krotnie do 6,6%.

Jeśli chodzi o tablety Windows, to ich udział w rynku wynosi obecnie 5%. IDC szacuje, że w 2018 r. osiągnie on 10,4%. W przypadku tabletów iOS obie te wartości wynoszą odpowiednio 30% (2014 r.) i 28% (2018 r.), a w przypadku tabletów Android 64,4% (2014 r.) i 62% (2018 r.).

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200