We wrześniu po raz trzeci ogłoszono przetarg na budowę systemu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podjęło jednak decyzję o unieważnieniu przetargu. "W przyszłorocznym budżecie nie znalazły się środki finansowe na uruchomienie tego systemu. Obecny rząd zdecydował o oszczędnościach budżetowych m.in. kosztem tego przetargu", wyjaśnił Marek Benczyński, naczelnik wydziału administrowania rejestrami państwowymi w MSWiA.

Koszt wdrożenia CEPiK, systemu informatycznego obejmującego centralną bazę danych o pojazdach i ich właścicielach, został oszacowany na 130 mln zł. Na pytanie, czy znajdą się w budżecie środki na uruchomienie systemu, M. Benczyński powiedział: "W tym momencie najważniejsza jest organizacja wdrożenia systemu CEPiK, a nie kwestie finansowe. System powinien i mam nadzieję, że będzie potraktowany w budżecie priorytetowo. Najważniejsze jest jego fizyczne wdrożenie, tak aby zaczął działać przed pierwszym stycznia 2004 roku". Takie obostrzenia czasowe wynikają z ustawy o zmianie ustawy "Prawo o ruchu drogowym", która zobowiązuje ministra spraw wewnętrznych i administracji do stworzenia systemu CEPiK w ciągu najbliższych dwóch lat.

Zobacz również:

• Telegram chce, aby z jego usługi zaczął korzystać biznes
• Apple i Arm stawiają na długofalową współpracę

Do przetargu na wdrożenie CEPiK-u zaproszono cztery firmy: ComArch, ComputerLand, IBM Polska i Softbank. Niewykluczone, że w przyszłym roku zostanie rozpisany nowy przetarg, w którym udział weźmie również Prokom Software.