Przesunięte głosowanie

Władze ustawodawcze Unii Europejskiej przesunęły na 22-26 września br. termin głosowania nad kontrowersyjną ustawą dotyczącą patentowania oprogramowania, której towarzyszy ostry spór toczony przez prawników i ekonomistów.

Organizacje open source i europejscy producenci uważają, że wystarczającą ochroną są prawa autorskie, z kolei międzynarodowe korporacje chciałyby wprowadzenia modelu amerykańskiego. Proponowane przez UE zmiany mają doprowadzić do tego, że patentować można będzie nie tylko rozwiązanie techniczne, ale także takie, którego efekt działania można określić mianem technicznego (np. gdy oprogramowanie zainstalowane w telefonie komórkowym w jakiś sposób rozszerza jego funkcjonalność). Samych algorytmów nadal nie będzie można opatentować, lecz w praktyce margines stosowalności patentów w informatyce znacznie się rozszerzy, obejmując struktury danych, metody przetwarzania informacji itp.

Obecnie w jurysdykcji poszczególnych krajów UE nie można patentować oprogramowania, choć praktyka działania Europejskiego Urzędu Patentowego od końca lat 80. jest inna. Przyznał on już kilkadziesiąt tysięcy patentów, które dotyczyły oprogramowania. Wprowadzenie nowej dyrektywy ma doprowadzić do harmonizacji prawa patentowego krajów członkowskich, tak aby było ono zgodne z działalnością EPO, de facto zbliżając model europejski do obowiązującego w USA. Przed amerykańskimi sądami toczone są długotrwałe spory o takie opatentowane innowacje, jak pliki cookie, ogłoszenia online w postaci bannerów czy hipertekstowe elementy nawigacyjne w WWW. Patenty na oprogramowanie, jako łatwe do uzyskania, stanowią już ponad 15% wszystkich przyznawanych w USA.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200