Przesiadka z Windowsa do Linuksa - jak przenieść aplikacje, dokumenty, ustawienia użytkowników?

Zrób to sam

Istnieje możliwość ręcznego przeniesienia wszystkich danych i ustawień z instalacji Windows do instalacji Linux.

Jeżeli dodajemy system Linux do istniejącego środowiska, sposób radzenia sobie z danymi, zależy od wybranego procesu migracji. Jeżeli nadpiszemy istniejącą partycję Windows, będziemy potrzebowali odzyskać wszystkie dane z zupełnie innego miejsca (zewnętrznego napędu lub innej partycji, która nie została naruszona w procesie migracji). Jeżeli zachowamy partycję Windows, dane mogą zostać skopiowane bezpośrednio z miejsca instalacji poprzedniego systemu.

Większość dystrybucji Linux zawiera dokumentacją określającą sposób ręcznej migracji dokumentów i ustawień aplikacji. Dokumentacja Ubuntu opisuje większość najistotniejszych przypadków, włączając w to metody przeniesienia listów z Outlook i Outlook Express do formatu Thunderbird (który może być wykorzystany w systemie Linux).

Większość dystrybucji Linux umieszcza pliki użytkownika - dokumenty, listy, pozostałe elementy powiązane z aplikacjami - w katalogu, typowo nazwanym /home. Dokładna hierarchia podkatalogów w takim katalogu jest zależna od użytkownika. Możemy dowolne tworzyć podkatalogi i zapisywać w nich odpowiednie pliki. Niektóre aplikacje tworzą również ukryte pliki poza katalogiem domowym dla specyficznych danych - przykładowo Firefox tworzy katalog nazwany /.mozilla/firefox. Istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że nazwa utworzonego katalogu będzie kolidowała z innym, już istniejącym katalogiem.

Przeniesienie wszystkich danych ręcznie nie jest bardzo skomplikowane, gdy większość danych nie jest powiązanych z instalacją Windows. Jeżeli utrzymujemy wszystkie dane użytkowników na oddzielnym dysku lub w oddzielnym katalogu, wówczas dokumenty mogą zostać szybko przeniesione w inne miejsce. Dane z określonych katalogów w ramach jednego archiwum, można odwzorować na strukturę w domowym katalogu Linux.

Przenoszenie ustawień aplikacji pomiędzy Windows i Linux to już zupełnie odmienny proces i zależy od konkretnej aplikacji. Czasami ustawienia aplikacji są zapamiętywane w pojedynczym pliku, który może zostać w łatwy sposób przeniesiony do wersji programu pod Linux. Nie zawsze jest to możliwe, więc musimy być przygotowani na różne sytuacje.

Przykład: Przeglądarka Mozilla Firefox, która przeznaczona jest zarówno dla systemu Linux i Windows, utrzymuje zakładki użytkowników w pliku nazwanym bookmarks.html. W Windows ten plik jest przetrzymywany w katalogu %AppData%MozillaFirefoxProfiles.default, gdzie losowo generowany jest klucz używany do określenia profilu użytkownika. W systemie Linux plik bookmarks.html jest przechowywany w katalogu /home//.mozilla/firefox/.default. Inne aplikacje Mozilla powielają tą samą prostą koncepcję. Klient pocztowy Thunderbird przechowuje ustawienia użytkownika w takim samym typie katalogu /home//.mozilla-thunderbird/.default na systemie Linux, natomiast w Windows jest to %AppData%ThunderbirdProfiles.default. Jest możliwe skopiowanie zawartości folderu profilu z jednego systemu do drugiego - strona internetowa Mozilla zawiera instrukcję postępowania przy migracji dla Firefox i Thenderbird.

Można także skopiować ustawienia wybiórczo. Jeżeli posiadamy zakładki Firefox, które chcemy przenieść z systemu Windows do Linux, może je utworzyć ponownie ręcznie. Wystarczy skopiować plik bookmarks.html w odpowiednie miejsce struktury katalogów systemu Linux. Ta sama procedura obowiązuje przy kopiowaniu ustawień Firefox`a, które są zapamiętywane jako plik prefs.js. Ustawienia Thunderbird są zapamiętywane w pliku prefs.js we własnym katalogu profilu, podobnie jak książka adresowa przechowywana w pliku abook.mab. Książka adresowa może zostać wyeksportowana, a następnie zaimportowana w odpowiednim formacie.

Dobrym pomysłem jest automatyzacja omawianych procesów. Istnieje wtyczka do Firefox o nazwie FEBE, dostępna na wszystkie platformy systemowe, która potrafi zachować i odzyskiwać wszystkie rozszerzenia, tematy, ustawienia, ciasteczka oraz zakładki. Warto zaznaczyć, że należy ręcznie zarchiwizować profil FEBE, gdy zamierzamy przenieść ustawienia do systemu Linux. Istnieje wpis w FEBE FAQ na temat sposobu wykonania tej czynności.

Migracja wiadomości e-mail z istniejącego klienta Windows do Linux może być bardziej skomplikowana, w zależności od wykorzystywanej aplikacji. Jeżeli wykorzystujemy aplikację, której wersja istnieje dla systemu Linux - przykładowo Thunderbird, proces nie będzie skomplikowany. To tylko trochę więcej kopiowania ze starego katalogu do nowej instalacji.

Jeżeli używamy Microsoft Outlook lub Outlook Express, proces komplikuje się. Nie istnieje określona droga do wykonania prostego importu z repozytorium listów Outlook do klienta pocztowego w systemie Linux. Thunderbird nie potrafi tego dokonać, ani nie dokonają tego podobne programy pocztowe jak Evolution lub Ximian. Przyczyny są dość oczywiste: oryginalny format skrzynki pocztowej Outlook oraz brak bezpośredniej drogi eksportu listów do standardowego formatu skrzynki pocztowej Unix.

Istnieje jednak metoda obejścia tego problemu. W przypadku Thunderbird, możemy zainstalować kopię programu na tym samym systemie Windows, który zawiera uruchomionego Outlooka, a następnie zaimportować listy z Outlook do Thunderbird. Kolejną czynnością będzie wykonanie kopii skrzynki pocztowej Thudnerbird do instalacji Linux. Zadanie to można także przeprowadzić przy użyciu specjalnej wersji Thunderbird, która uruchamia program z zewnętrznego napędu bez potrzeby instalacji na maszynie Windows. Warto zaznaczyć, że inne aplikacje - przykładowo OpenOffice.org - także posiadają takie podręczne wersje, więc ten trik nie jest ograniczony wyłącznie do jednej aplikacji.

Istnieje wiele innych programów pomagających w migracji użytkowników z Outlook. Jednym z nich jest Outport, który eksportuje dane Outlook do różnych znanych formatów. Bardzo często używanym programem jest Readpst, stworzony w celu eksportu listów Outlook do standardowego formatu skrzynki Unix mbox, który następnie może być wykorzystywany przez programy takie jak Kmail.

Warto zaznaczyć, że przedstawione przykłady są specyficzne dla danych programów. Każdy program zapamiętuje ustawienia w trochę inny sposób, wiec proces migracji będzie inny dla różnych aplikacji.

Aplikacje

Dość dużym wyzwaniem w procesie przełączania się na rozwiązania Linux jest znalezienie odpowiednich aplikacji zastępczych. Jeżeli wykorzystywaliśmy darmowe aplikacje do większości zadań, proces staje się łatwy. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wykorzystywana aplikacja dla Windows ma odpowiednika pod systemem Linux.

Jeżeli wykorzystujemy OpenOffice.org do redagowania tekstów pod systemem Windows, dokumenty OO.o będą edytowalne w wersji programu dla Linux. Jeżeli wykorzystujemy jednak aplikacje przeznaczone wyłącznie dla systemu Windows, konieczne będzie odnalezienie komplementarnych aplikacji dla systemu Linux, pracujących z tym samym typem plików.

Poszukiwania warto rozpocząć od strony Linuxrsp.ru, która zawiera listę odpowiadających sobie aplikacji w systemach Windows i Linux. Strona zawiera także forum dyskusyjne omawiające różnice pomiędzy aplikacjami dla różnych systemów.

Jeżeli posiadamy pliki w określonym formacie i nie jesteśmy pewni, czy wymieniając program będziemy nadal mogli pracować z danymi dokumentami, warto poeksperymentować przez wyborem konkretnej aplikacji. Dobrze jest zacząć pracę z dowolną dystrybucją Linux w postaci LiveCD, która zawiera odpowiednie programy zastępcze. Wcześniej należy utworzyć kopię interesujących nas plików, umieścić je na odseparowanym napędzie (przykładowo USB), następnie uruchomić dystrybucję Linux z płyty CD i zbadać zgodność plików z daną aplikacją.

Dobrą radą podczas procesu migracji jest posiadanie trzech kopii każdego dokumentu:

1. Oryginalnego pliku, który istniał przed rozpoczęciem procesu migracji. Jeżeli zachowujemy oryginalną partycję Windows, oryginalny plik powinien zostać zachowany jako jej część.

2. Nieaktywną kopię pliku w wersji 1 - kopia na innym napędzie lub medium, utworzona dla bezpieczeństwa, najczęściej na napędzie wykorzystywanym do procesu migracji.

3. Kopię pliku powstała w procesie migracji, która może zostać przekonwertowana na inny format dokumentu.

Jeżeli odchodzimy od pewnych typów plików - przykładowo od klasycznego formatu Microsoft Windows (Word 97-2003) do OpenOffice.org OpenDoc - najlepszym rozwiązaniem jest zapisanie dokumentu w nowym formacie i porównanie z oryginałem. Sprawdzimy w ten sposób metodę i proces konwersji dokumentu.

Większość dokumentów MS Word konwertuje się bez problemu, ale warto przyjrzeć się dokumentom z nietypowym formatowaniem. Formuły matematyczne w dokumentach Word, stwarzają całkiem dużo problemów przy konwersji.

Z upływem czasu zdecydujemy się uruchamiać aplikacje Windows, które nie są dostępne pod Linux lub nie znajdują się na liście darmowych rozwiązań. W takim przypadku, mamy dwie opcje. Jedną jest kontynuacja uruchamiania Windows lub wirtualnej maszyny (VMWare, VirtualBox for Linux), wyłącznie dla tego oprogramowania. Inną opcją jest próba bezpośredniego uruchomienia aplikacji Windows pod Linux, wykorzystując oprogramowanie Wine.

Wine jest darmowym programem, który umożliwia uruchomienie części aplikacji Windows pod Linux. Nie można przewidzieć jednak, jak zachowa się taka aplikacja. Grupa dyskusyjna comp.emulators.ms-windows.wine może pomóc w uzyskaniu informacji od innych użytkowników próbujących uruchomić tą samą aplikację. Istnieje także możliwość migracji ustawień aplikacji Windows, zapamiętanych w rejestrach podczas uruchamiania pod Wine. Przydatna okaże się informacja o znanych kluczach rejestrów, zawierających ustawienia niezbędne do migracji. Posiadając takie dane, możemy użyć REGEDIT w Windows do eksportu wymaganych kluczy, a następnie skopiować wyeksportowane dane do Linux. Wine użyje własnej aplikacji REGEDIT do ponownego importu tych samych danych

Inną rzeczą wartą rozważenia jest odnalezienie zamienników dla funkcji systemowych - odtwarzaczy muzyki, wyszukiwarek i podobnych programów, które są dostarczane z Windows. Typowa dystrybucja Linux zawiera przeważnie kilka możliwych zamienników dla danej funkcji systemowej Windows.

Podsumowanie

Większość użytkowników migruje z Windows do Linux z intencją pozostania przy tym wyborze, ale zawsze warto pamiętać o przeprowadzonych etapach migracji. Jeżeli posiadamy kopię wszystkich oryginalnych dokumentów i ustawień użytkownika, zawsze będzie istniała możliwość powrotu do starego środowiska.

***

Tekst powstał na podstawie materiałów TechWorld.com


TOP 200