Pracę straci blisko 1000 osób, z czego około 800 w Stanach Zjednoczonych, gdyż Tellabs zamyka fabrykę w Texasie i centrum badawcze w Minnesocie. Zdaniem przedstawicieli firmy podjęte decyzje pozwolą zmniejszyć wydatki z 242 milionów USD w pierwszym kwartale 2001 roku do 180 milionów USD w pierwszym kwartale roku przyszłego.

Poprzednia fala redukcji, w sierpniu 2001, pozbawiła pracy 1000 osób oraz spowodowała zamknięcie dwóch fabryk w Irlandii i Stanach Zjednoczonych. Ogólnie na przestrzeni ostatniego roku koncern utracił blisko połowę swojej załogi.

Zobacz również:

• Najnowsze badanie dotyczące AI: praca będzie, ale będzie jej mniej
• Przychody na rynku chipów wzrosną w tym roku do ponad 600 mld
• Microsoft otwiera się na agencje rządowe - wszystko przez atak

Według słów Richarda Notebaerta, prezesa koncernu obserwowane obecnie zmiany to część długofalowego planu przemiany Tellabs.