Przełączniki Gigabit Ethernet

Podczas drugiego testu (pełna topologia kraty) przełączniki warstwy 3 uzyskiwały lepsze wyniki niż przełączniki warstwy 2. Dość powiedzieć, że wszystkie przełączniki warstwy 3 uzyskały maksymalne noty.

Jedynie w przypadku przełączników BigIron 4000 (Foundry) i ProCurve (HP) trzeba było wprowadzić pewne modyfikacje (polegające na zwiększeniu długości kolejek obsługujących pakiety; operację tę wykonano używając prostego polecenia CLI), ponieważ w pewnym momencie zaczęły jednak gubić pakiety.

Test ten (nazwijmy go testem pełnej kraty) polegał na tym, że wszystkie porty transmitują w tym samym czasie pakiety do wszystkich pozostałych portów, symulując wtedy, że jeden port reprezentuje 100 różnych stanowisk pracy (100 adresów MAC/IP). Jest to rzeczywiście bardzo wymagający test, podczas którego widać jak na dłoni, które przełączniki zasługują na uznanie. I tak przełączniki firmy Foundry, oba przełączniki firmy HP i jeden przełącznik firmy Intel (NetStructure 480T) wyszły z tej próby zwycięsko, przełączając pakiety IP z maksymalną, 100-procentową szybkością (i to we wszystkich trzech przebiegach testu, gdy długość pakietów wynosiła 64, 512 i 1518 bajtów). Przełączniki warstwy 2 sprawowały się nieco słabiej, niekiedy gubiły pakiety.

Trzeci z testów mierzących przepływność przesyłał pakiety na linii dwa porty-jeden port, konfigurując dwa takie zestawy portów (jak już wspomniano wcześniej, w każdym przełączniku testowano sześć portów). Przełącznik BigIron 4000, ProCurve 9304 i oba przełączniki NetStructure pracowały bezbłędnie ze 100-procentową wydajnością. Pozostałe przełączniki potrafiły gubić pakiety, gdy przełączały pakiety mające długość 64 bajtów.

Podczas drugiej rundy testowania sprawdzano opóźnienia (czyli czas, jaki upływa od momentu wysłania pakietu do przełącznika do momentu wyekspediowania go przez przełącznik w świat). Zaobserwowano tu określone różnice między poszczególnymi przełącznikami. Przełącznik NetStructure 480T (Intel) uzyskał następujące wyniki: 5,7 mikrosekundy, 7,8 mikrosekundy i 15,4 mikrosekundy (obsługując pakiety o długościach 64, 512 i 1518 bajtów). Przełącznik NetStructure 480T uzyskał identyczne wyniki, niezależnie od tego, czy przełączał pakiety w warstwie drugiej czy też w trzeciej.

Przełącznik BigIron 4000 (Foundry) uzyskał przy przełączaniu pakietów 64-bajtowych wynik 5,5 mikrosekundy (pakiety o długości 512 bajtów - 13,1 mikrosekundy; pakiety o długości 1518 bajtów - 29,3 mikrosekundy; uzyskując identyczne wyniki przy testach warstw 2 i 3). Przełącznik ProCurve 9304 uzyskał takie same wyniki.

NetStructure 470F (przełącznik warstwy 2) pracował nieco wolniej od przełącznika NetStructure 480T i miał nieraz pewne kłopoty obsługując pakiety o długości 64 bajtów. Test ten wykazał też, że przełącznik ProCurve 6308 pracuje nieznacznie wolniej niż przełącznik ProCurve 9304.

Charakterystyczną cechą wszystkich przełączników jest to, że w momencie przekroczenia granicy 90% ich maksymalnego obciążenia, szczególnie w przypadku przełączania pakietów o większych długościach, opóźnienia wzrastają drastycznie. Proszę jednocześnie zwrócić uwagę na fakt, jak bardzo wzrastają opóźnienia w przypadku przełączników ProCurve 6308 (HP) i NetStructure 470F (Intel), gdy są one obciążone w 100% (przy przełączaniu pakietów 64-bajtowych).

Przełączniki Gigabit Ethernet
#NetStructure 480T# (na zdjęciu na dole) Producent: Intel Cena katalogowa: od 18 990 USD #Zalety:# funkcje warstwy 3 oferowane po bardzo przystępnej cenie; doskonała wydajność; osiem kolejek QoS #Wady:# skromny (w porównaniu z interfejsem CLI) zestaw opcji oferowanych przez interfejs webowy, używanych do zarządzania przełącznikiem; polecenia interfejsu CLI pracują mało intuicyjnie, mają skomplikowaną składnię #NetStructure 470F# (w środku) Producent: Intel Cena katalogowa: od 7499 USD #Zalety:# doskonały webowy interfejs zarządzania (dobra organizacja i prezentacja dostępnych opcji); najlepsza wydajność spośród wszystkich testowanych przełączników warstwy 2 #Wady:# przełącznik nie obsługuje opcji autonegocjowania szybkości sieci dołączonych do portów światłowodowych, co stwarza określone problemy w przypadku instalowania urządzeń obsługujących tę opcję

Testy zastosowane podczas trzeciej rundy sprawdzały, jak przełączniki zachowują się w momencie wystąpienia różnych sytuacji awaryjnych i w razie przeciążenia. Chodzi tu szczególnie o obsługę błędów i reagowanie na zjawisko znane pod nazwą HOLB (Head-of-Line Blocking; okresowe blokowanie się portów). Zjawisko to polega na tym, że przepustowość poszczególnych portów zmniejsza się na pewien czas. Może to być powodowane nadmiernym przeciążeniem portu pakietami lub niewydolnością układów przełączania wbudowanych w urządzenie. Przełącznik może się też blokować, ponieważ pakiet odbierany przez port wejściowy jest kierowany do portu przeznaczenia (portu wyjściowego), a port ten jest akurat zajęty (jest używany przez inny port wejściowy). Dochodzi wtedy do opóźnień w obsłudze pakietów i tworzenia się "korków" w obrębie przełącznika. Aby doprowadzić do takiej sytuacji, niektóre porty wyjściowe obciążano bardzo dużą liczbą pakietów, sprawdzając jednocześnie, czy inne porty wyjściowe gubią wtedy ramki. Test ten sprawdza właściwie efektywność pracy buforów towarzyszących każdemu z portów, w których przełącznik przechowuje w momentach wzrastającego obciążenia odbierane i ekspediowane w świat pakiety. Test wypadł pozytywnie, to znaczy w żadnym z przełączników nie zaobserwowano zjawiska okresowego blokowania się portów.

Jeśli chodzi o obsługę błędów, do portów wyjściowych przełącznika kierowano ramki zawierające błędy CRC, a następnie sprawdzano reakcję przełącznika. Wszystkie urządzenia natychmiast usuwały złe ramki dostrzeżone w portach wejściowych (i test odnotowywał ten fakt w dzienniku zdarzeń), a błędy takie nie miały żadnego wpływu na proces przełączania innych pakietów.


TOP 200