Przegląd szkoleń sieciowych cz. 2
-
- Krystian Ryłko,
- 01.01.2004
Trudności w znalezieniu satysfakcjonującej pracy sprawiają, że wiele osób możliwość podniesienia swojej atrakcyjności wiąże z uzyskaniem rozpoznawalnych na rynku dyplomów. Podejmując trud certyfikacji, warto jednak mieć na uwadze to, że zdobyte dyplomy powinny iść w parze z praktyką. Co najmniej dziwne wydają się podania z rozbudowaną rubryką "odbyte szkolenia/posiadane certyfikaty" a prawie pustą: "doświadczenie zawodowe". Należy pamiętać, że nawet najlepsze szkolenia nie zastąpią praktyki. Najlepiej, gdy kandydat może się pochwalić zarówno doświadczeniem, jak i stosownymi certyfikatami.
Dziś już na nikim nie robi wrażenia dyplom Cisco CCNA czy Microsoft MCSA. Dla osób zajmujących się sieciami są one certyfikatem wyjściowym do dalszego etapu, podobnie jak niedawno zdobyte "Komputerowe prawo jazdy" Pani Zosi z sekretariatu, która teraz zamierza uczęszczać na kurs OpenOffice.
Certificate, Zertifikat, Certificado

Ile egzaminów, ile certyfikatów
Jak podaje Information Technology Association of America, dyplomy poświadczające nabycie określonych umiejętności informatycznych są traktowane przez tamtejszych menedżerów firm technologicznych na równi z dyplomami wyższych uczelni, podczas gdy szefowie firm niemających bezpośredniego związku z IT preferują wykształcenie akademickie.

Ranking certyfikatów wg stosunku cena/przydatność certyfikatu
Firmy szkoleniowe deklarują, że na życzenie klienta mogą zorganizować kursy z dowolnego zakresu. Pomimo to wiele firm, w przypadku szkoleń specjalistycznych przeznaczonych dla niewielkiej grupy pracowników, woli skorzystać z oferty zagranicznych ośrodków szkoleniowych, zlokalizowanych m.in. w Wlk. Brytanii, Irlandii lub macierzystych siedzibach firmy.

Certyfikaty a zarobki
Przyszłość w szkoleniach uniwersalnych
Zjawiska, które w najbliższych latach będą wpływać na rynek szkoleniowy, oprócz popularyzacji szkoleń elektronicznych, to przystąpienie Polski do UE i prognozowane ożywienie gospodarki.
Organizacje europejskie będą poszukiwać pracowników mających wiedzę zweryfikowaną w sposób znany w UE i przy tym niezależny od konkretnego rozwiązania informatycznego (np. certyfikaty CompTIA Network+, Server+ itp.). Można także się spodziewać, że ośrodki zrzeszone w stowarzyszeniach międzynarodowych w znacznie większym stopniu będą uczestniczyły w ponadnarodowych programach szkoleniowych. Większość instytucji i znaczących firm europejskich ma bowiem podpisane tego typu porozumienia ramowe i najprawdopodobniej będzie chciała rozszerzyć je także na inne kraje członkowskie - zauważa Julitta Kibil z Centrum Technik Sieciowych. Zapewne jeszcze bardziej wzrośnie zainteresowanie szkoleniami z systemów linuksowych i open source, jako zalecanych w krajach wspólnoty. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że zbliżona do europejskiego poziomu będzie też liczba przeprowadzanych szkoleń i certyfikacji.