Przegląd prasy zagranicznej

Jak ustalić koszt jednostkowej informacji? Sprawa jest na tyle skomplikowana, że wiele produktów informacyjnych zakończyło komercyjny byt jako bezpłatne kopie rozdawane gdzie tylko się da, np. w Internecie. Ekonomiści Carl Shapiro i Hal Varian przekonują (Versioning: A Smart Way To Sell Information) na łamach ostatniego w tym roku wydania Harvard Business Review, że rozdawanie jest tylko sprzedażą po cenie równej tzw. kosztowi krańcowemu (kosztowi wytworzenia ostatniej jednostki).

Jak ustalić koszt jednostkowej informacji? Sprawa jest na tyle skomplikowana, że wiele produktów informacyjnych zakończyło komercyjny byt jako bezpłatne kopie rozdawane gdzie tylko się da, np. w Internecie. Ekonomiści Carl Shapiro i Hal Varian przekonują (Versioning: A Smart Way To Sell Information) na łamach ostatniego w tym roku wydania Harvard Business Review, że rozdawanie jest tylko sprzedażą po cenie równej tzw. kosztowi krańcowemu (kosztowi wytworzenia ostatniej jednostki).

To z kolei jest zgodne z podstawowymi prawami mikroekonomii. Koszt krańcowy produktów informacyjnych coraz częściej jest zerowy. Przykładem może być firma utrzymująca serwis WWW, która nie płaci ani trochę więcej, gdy kolejny użytkownik wchodzi na jej strony internetowe. Ustalanie cen na produkty informacyjne jest o tyle skomplikowane, że z jednej strony wszystkie informacje nie mogą być zupełnie bezpłatne, z drugiej, zbyt wysokie ceny odstraszą potencjalnych klientów. Niebezpieczna dla producenta jest struktura kosztów. Dominują stałe, podczas gdy zmienne są w zaniku. Ponadto ogromna część kosztów stałych jest nie do odzyskania w przypadku niepowodzenia przedsięwzięcia lub wstrzymania produkcji.

Z pomocą, piszą autorzy, przychodzi różnicowanie produktu na wersje. Nie wszyscy potrzebują najbardziej zaawansowanych funkcji programu komputerowego albo najdokładniejszych informacji z internetowego serwisu finansowego. Niektórzy użytkownicy będą jednak wymagać takich usług i są gotowi sporo zapłacić za dostęp do nich. Carl Shapiro i Hal Varian wyróżniają kilka kryteriów, według których można dokonywać różnicowania, a zatem ustalać liczbę wersji produktu i ich funkcji. Są to np. wygoda, możliwość manipulowania uzyskiwaną informacją, szybkość dostępu, możliwości obliczeniowe, wsparcie techniczne, przyjazny i dostosowany do indywidualnych potrzeb interfejs użytkownika. Czasami, aby przyciągnąć klientów, wersje podstawowe należy oferować za darmo. Ciekawą obserwacją autorów artykułu jest to, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest zaoferowanie trzech wersji zamiast dwóch. Autorzy tłumaczą to tzw. unikaniem skrajności. Okazuje się, że klienci najczęściej w tym przypadku wybierają wersję środkową. (jk)

<hr size=1 noshade>Harvard Business Review, listopad-grudzień 1998 r.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200