Przegląd prasy zagranicznej

Już wkrótce większość rozmów telefonicznych nie będzie odbywać się przez miedziany czy nawet światłowodowy kabel, ale bezprzewodowo.

Już wkrótce większość rozmów telefonicznych nie będzie odbywać się przez miedziany czy nawet światłowodowy kabel, ale bezprzewodowo.

Świat bez kabli

Tak twierdzą autorzy raportu specjalnego w kwietniowym numerze Scientific American. Największą szansę widzą w rozwoju telekomunikacji satelitarnej. W ciągu dwóch najbliższych dekad liczba orbitujących nad naszymi głowami satelitów ma zwiększyć się z 220 do ponad 1000.

Komunikacja satelitarna ma już 33 lata. Pierwszego komercyjnego satelitę wystrzelono na orbitę w 1965 r. Wówczas za jego pośrednictwem można było równocześnie prowadzić jedynie 240 rozmów. Obecnie, dzięki dziesiątkom satelitów krążących nad Ziemią, prawie jedna trzecia wszystkich rozmów międzynarodowych odbywa się tą drogą.

Scientific American przedstawia zarówno historię, jak i przyszłość bezprzewodowych mediów komunikacyjnych. Zdaniem autorów raportu, największy rozwój nastąpi właśnie w łączności satelitarnej, a zwłaszcza tej przeznaczonej dla odbiorców indywidualnych. Jeszcze w tym roku zostanie uruchomiona pierwsza sieć satelitarnej telefonii komórkowej, która umożliwi kontaktowanie się z abonentem w dowolnym miejscu na Ziemi.

W ciągu najbliższych sześciu-siedmiu lat powstanie pięć tego typu systemów (Iridium, Globalstar, ICO, Ellipso i Ecco). Około dziesięciu innych systemów, korzystających z satelitów umieszczonych zarówno na niskich (kilkaset kilometrów), jak i geostacjonarnych orbitach (36 tys. km), będzie wykorzystywanych do przesyłania danych. Wiele grup prowadzących te projekty zainwestowało już po kilka miliardów dolarów. Najdroższy z nich ma kosztować 12,9 mld USD.

Największą jednak konkurencję dla tradycyjnych, naziemnych systemów mają stanowić utrzymujące się na wysokości 20 km nad miastami platformy telekomunikacyjne typu HALE (High Altitude Long Endurance). Te elektroniczne "sterowce" będą wisieć bezpiecznie ponad poziomem, na którym latają obecnie zwykłe samoloty. Jedna taka platforma może objąć swoim zasięgiem obszar o promieniu 500 km. W ciągu najbliższych dekad, zdaniem Scientific American, firmy z branży kosmicznej zaczną rywalizować na rynku telekomunikacyjnym z takimi operatorami, jak AT&T, MCI czy British Telecom.

<hr size=1 noshade>Scientific American, kwiecień 1998 r.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200