Przedsiębiorcy w potrzebie

W jaki sposób Konfederacja wspiera wysiłki na rzecz upowszechniania technik informacyjnych?

Od lat postulujemy wprowadzenie formularzy elektronicznych przy rejestracji firmy. Dla naszych członków przyniosłoby to korzyści w postaci oszczędności czasu i obniżenia kosztów. Okazuje się jednak, że na wprowadzenie tego pomysłu w życie państwo potrzebuje kilku lat. Obowiązek posługiwania się przez urzędy elektronicznymi formularzami wejdzie w życie dopiero w 2006 r. Gdy dzisiaj gazety obwieszczają jako radosną nowinę, że można już zarejestrować firmę przez Internet w Poznaniu i Warszawie, to zaczynam się zastanawiać, czy aby na pewno żyję w XXI w. Nasi eksperci obliczyli, że na zarejestrowanie firmy potrzeba w Polsce średnio 40-70 dni.

Sama informatyka nie rozwiąże chyba tego problemu. Czas rejestracji firmy jest wydłużony dzisiaj m.in. przez konieczność uzyskiwania wielu zezwoleń, zaświadczeń, opinii...

To prawda. W zainicjowanym przez nas, a przygotowanym przez rząd projekcie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej proponujemy, aby była możliwa rejestracja firm w jednym okienku. Miałaby się ona opierać tylko na oświadczeniu właściciela firmy, który deklarowałby, że spełnia wszystkie określone prawem wymogi do prowadzenia danego rodzaju działalności gospodarczej. Gdyby potem kontrola wykryła rozbieżności między deklaracjami a stanem faktycznym, płaciłby wysokie kary. Informatyka mogłaby jeszcze bardziej przyspieszyć i uprościć zakładanie firm. Wprowadzania technik informacyjnych do przedsiębiorstw nie wspierają jednak związki zawodowe, twierdząc, że powodują one wzrost bezrobocia.

Czy rzeczywiście tak się dzieje? Czy w Polsce jest to już zjawisko niepokojące?

Nie mamy dokładnych danych statystycznych na ten temat. Z pewnością upowszechnianie rozwiązań IT nie stanowi głównej przyczyny bezrobocia w Polsce. Jest jednak prawdą, że wdrażanie systemów teleinformatycznych prowadzi do zwalniania pracowników, których czynności zastępowane są pracą maszynową. Zjawisko to ma różną skalę i różny przebieg w poszczególnych przedsiębiorstwach. Z reguły tuż po wdrożeniu zwolnień nie ma, następują one dopiero, gdy firmy zorientują się, które czynności mogą być z powodzeniem wykonywane przez komputery, a osób, które je do tej pory wykonywały, nie można przenieść na inne stanowiska. Mogłoby być inaczej, gdyby nie duże koszty pracy w Polsce. Pensja stanowi tylko 30% całej puli, reszta to inne zobowiązania na rzecz państwa. To powoduje, że firmy starają się zwiększać wydajność pracy, która jest u nas nadal niska. Niebagatelną rolę w podnoszeniu efektywności pracy odgrywają techniki informacyjne.

Ożywienie, które obserwujemy w tej chwili w polskiej gospodarce, ma ciekawy charakter. Pojawiło się bez zmniejszania bezrobocia i zwiększania inwestycji. Firmy osiągnęły wzrost produkcji poprzez maksymalne wykorzystanie zasobów wewnętrznych. Było to możliwe dzięki doskonaleniu mechanizmów zarządzania, w czym również duży udział miały narzędzia informatyczne.


TOP 200