Prognozy na 2014 - jak opanować trendy w IT?

Media społecznościowe, technologie mobilne, rozwiązania w chmurze czy narzędzia do prowadzenia zaawansowanej analityki nieustruktyryzowanych danych dezorganizują działania biznesowe firm, niezależnie od branży. Cel wdrażania nowych rozwiązań nie zmienia się od lat: redukcja kosztów, tworzenie nowych strumieni dochodów, podnoszenie satysfakcji klientów oraz wzmacnianie świadomości marki. Doradzamy jak opanować najnowsze trendy w IT i na co zwrócić uwagę planując działania IT na 2014 rok.

Jak wynika z badania Computerworld Forecast 2014, które zostało przeprowadzone wśród 221 menedżerów ds. IT, wśród technologii, które podważą status quo w branży w kolejnych 3 do 5 latach należą m.in.: sieci społecznościowe, technologie w chmurze, model udostępniania oprogramowania jako usługi (SaaS), samoobsługowe rozwiązania IT, analityka predyktywna i płatności mobilne. Eksplozja nowych rozwiązań w IT - pomimo zamieszania, które często powoduje - dla wielu organizacji oznacza zmianę na lepsze.

IT w organizacji charytatywnej

Za dobry przykład może posłużyć np. międzynarodowa organizacja charytatywna Special Olympics działająca w obszarze sportu – z siedzibą w Waszyngtonie, siedmioma oddziałami na świecie i biurami programowymi w każdym z 50 stanów USA – już od jakiegoś czasu przeżywa zamęt związany z nowymi technologiami, ale przynosi on znaczące korzyści. "Nie mamy tak naprawdę żadnego centrum danych z prawdziwego zdarzenia, a większość rozwiązań jest zarządzanych i obsługiwanych w ramach chmury. Obecnie całkowicie polegamy na usługach typu SaaS w ramach Office 365 Microsoft" – mówi Noah Broadwater, szef produktów i technologii cyfrowych.

Zobacz również:

  • Cyfrowa transformacja z AI - co nowego na Google Cloud Next 24
  • Chmura prywatna – opcja warta rozważenia

Ostatnio, dzięki zatrudnieniu eksperta ds. sieci społecznościowych, organizacja znacznie zwiększyła swoją obecność w wielu serwisach społecznościowych, takich jak m.in. na Facebook, Twitter, Tumblr, Instagram i Pinterest. Nie mierzy jednak zwrotu z tej inwestycji w dolarach, lecz w liczbie zaangażowanych i aktywnych zwolenników.

"Jesteśmy organizacją charytatywną, dlaczego zależy nam przede wszystkim na pozyskaniu wolontariuszy i przyciągnięciu na nasze wydarzenia jak największej liczby uczestników" – wyjaśnia Broadwater – "Idealnym rozwiązaniem w tym przypadku są media społecznościowe. Korzystamy z nich jako narzędzia komunikacji z odbiorcami i zwiększania ich zaangażowania" – dodaje. Obecność w mediach społecznościowych była kluczowym czynnikiem powodzenia inicjatywy zwanej Project UNIFY. Celem projektu było zwiększenie stopnia uczestnictwa osób upośledzonych umysłowo w znanych zawodach lekkoatletycznych.

"Korzystaliśmy z mediów społecznościowych, aby pozyskać jak najwięcej ambasadorów dla naszego projektu. I odnieśliśmy fenomenalny sukces. Naszą grupą docelową są przedstawiciele pokolenia tzw. millennials oraz następnego po nim, którzy aktywnie korzystają z serwisów społecznościowych" – zauważa.

Zastosowanie technologii w chmurze w celu gromadzenia i analizy danych to kolejne ważne przedsięwzięcie Special Olympics. Jak twierdzi Broadwater, stworzona w ten sposób baza danych, to największy na świecie zbiór informacji online dotyczących historii stanu zdrowia osób upośledzonych umysłowo.

W przyszłości organizacja Special Olympics planuje stworzenie targowiska danych, integrującego dane na temat stanu zdrowia takich osób oraz poszczególnych dyscyplin. Ma to pomóc w zrozumieniu, czy i jakie zależności występują między stanem zdrowia osób, a uczestnictwem w zawodach lekkoatletycznych. – W ten projekt są zaangażowane również ośrodki zdrowia zajmujące się badaniami żywieniowymi – dodaje Broadwater.

Nowe podejście w branży produkcyjnej

EWIE Co., warta 340 mln USD amerykańska firma oferująca usługi zakupów i produkcji z siedzibą w Ann Arbor, połączyła technologie w chmurze z rozwiązaniami analitycznymi w celu zmiany podejścia strategicznego w kluczowym obszarze działalności – konserwacji maszyn.

"Wcześniej reprezentowaliśmy sposób myślenia, w którym maszyny były naprawiane dopiero wtedy, gdy się zepsuły" – mówi dyrektor ds. IT w EWIE, Raman Mehta. Oznacza to, że dopiero po wystąpieniu awarii, czyli wtedy, gdy doszło do zakłócenia procesu produkcji, np. w wyniku uszkodzenia linii produkcyjnej, podejmowano kroki w celu naprawienia problemu.

Chmura i technologie analityczne wprowadziły sporo zamieszania do sposobu prowadzenia działalności biznesowej przez firmy. W przypadku EWIE umożliwiły przejście na „monitoring warunków”, wymagający zastosowania maszyn nieustannie przesyłających strumień danych dotyczących temperatury, poziomu drżeń, powstawania wad i innych informacji do systemu EWIE opartego na chmurze. Dzięki temu inżynierowie EWIE mogą działać proaktywnie i interweniować jeszcze zanim pojawi się realny problem.

"Jesteśmy jedną z pierwszych firm próbujących ujarzmić cały proces produkcji przy pomocy technologii w chmurze" – mówi Mehta – "Postrzegamy je jako jedną z ważnych dla nas możliwości wzrostu. Nowe usługi monitorowania i diagnostyki oparte na rozwiązaniach w chmurze pozycjonują EWIE jako jedną z nielicznych firm umożliwiających klientom z branży produkcyjnej tego rodzaju konserwację urządzeń" – dodaje.

Co więcej, inżynierowie EWIE oddelegowani do pracy w zakładach produkcyjnych klientów - nierzadko zajmujących powierzchnię dwóch lub trzech boisk piłkarskich - korzystają regularnie z urządzeń mobilnych. Pozwala to im na bezpośrednie wprowadzanie do systemu danych dotyczących stanu maszyn. Nie muszą tracić czasu na zapisywanie informacji na kartce papieru i ich późniejsze, odręczne przepisywanie do systemu.

"Dane przechwycone w trakcie pracy maszyny są dużo bardziej precyzyjne. A to z kolei pozwala na sporządzenie dużo bardziej dokładnych planów konserwacji maszyn" – wyjaśnia Mehta.

Jego zdaniem, zarząd EWIE „uwielbia szybkość”, z jaką dział IT umożliwia też rozszerzenie oferty firmy o nowe usługi w oparciu o technologie w chmurze. "Nie muszą czekać tygodniami na to, aż dział IT zakupi więcej licencji na sprzęt i oprogramowanie, a następnie zrealizuje wieczny harmonogram jego aktualizacji i wzbogacania" – mówi Mehta. Co więcej, wewnętrzny zespół IT nie musi już koncentrować się na zupełnie podstawowych kwestiach technicznych, ale może skupić się bardziej na działaniach spójnych z celami biznesowymi firmy.

Największym wyzwaniem dla firmy w kontekście chmury jest zapewnienie integralności starych systemów back-end z nowymi aplikacjami i usługami opartymi na chmurze. "Łatwo jest przenieść firmę do chmury, ale w drugą stronę jest to już dużo trudniejsze. Nie jesteśmy firmą tworzoną od podstaw, dlatego jakakolwiek oferta rozwiązań w chmurze musi integrować i działać w ramach istniejących zasobów informacyjnych" – wyjaśnia Mehta. Dlatego właśnie radzi on innym firmom, zamierzającym wdrożyć technologie w chmurze, skupienie uwagi na integracji i architekturze IT będącej podstawą tej integracji.

Mehta radzi również działom IT, aby blisko współpracowały – być może nawet bliżej niż wcześniej – z liderami poszczególnych jednostek biznesowych w celu zrozumienia, że przejście w chmurę oznacza również koszty alternatywne. Na przykład, aby móc gromadzić informacje na urządzeniach mobilnych, EWIE musiała zmienić ustalony przepływ pracy, aby móc wyjść naprzeciw wymogom nowego oprogramowania.

"Działania biznesowe nabierają szybkości i elastyczności, ale jednocześnie trzeba przygotować się na rezygnację z niektórych funkcji np. możliwości konfiguracji urządzeń zgodnie z preferencjami użytkownika" – mówi Mehta – "W przypadku korzystania z technologii w chmurze należy spodziewać się podporządkowania pracy ograniczeniom narzucanym przez oprogramowanie. Nieodzowna jest gotowość do uporządkowania procesów biznesowych i ich dostosowania" – dodaje.

Szybkie działanie to wymóg

Dave Finnegan, szef ds. informacji i interakcji w wartej 394 mln dolarów firmie Build-A-Bear Workshop, wie wszystko na temat konieczności dostosowania się do czynników zewnętrznych i szybkiej adaptacji do ograniczeń narzucanych przez dostawców. W trakcie przeprowadzania projektu, którego celem było wdrożenie nowej koncepcji „sklepu przyszłości” opartej na najbardziej nowoczesnych technologiach mobilnych i technologii interaktywnego ekranu dotykowego oraz elementach analityki i grywalizacji, niektórzy z jego kluczowych dostawców zdecydowali, że nie będą dłużej rozwijać rozwiązań, które stanowiły fundament projektu.

"Jednym z kluczowych wyzwań jest to, że dostawcy mogą naprawdę szybko zmieniać platformy technologiczne, nie tylko aktualizować je do nowej wersji oprogramowania, ale całkowicie zrezygnować z danego rozwiązania. Musieliśmy wdrożyć nową platformę i ponownie przemyśleć tworzenie kolejnych elementów naszego sklepu. Gdy dostawcy rezygnują lub zmieniają kierunek, musimy być w stanie na to błyskawicznie zareagować" – mówi Finnegan – "Takie rzeczy zawsze są źródłem największego stresu" – dodaje.

Finnegan stworzył w firmie dedykowany zespół specjalistów ds. IT odpowiedzialny za zarządzanie przełomowymi technologiami i współpracę z zewnętrznymi dostawcami usług. "Pozwala nam to na naprawdę szybkie działanie" – mówi Finnegan.

Zwrot z inwestycji w nowe technologie był znaczący. Tylko w zeszłym roku wskaźniki sprzedaży w nowo zaprojektowanych sklepach wzrosły o 30%. Ale to nie jedyna korzyść wdrożenia przełomowych rozwiązań technologicznych. Inna, być może większa, zaleta nie jest mierzona w dolarach, choć bezpośrednio przekłada się na długofalowy sukces firmy.

"To ekscytujący krok w przyszłość, który zadziałał jak katalizator, jeśli chodzi o ogólne nastawienie do innowacji w firmie. Teraz myśli się o nich w wyjątkowy sposób" – mówi Finnegan – "Korzystamy z tego, czego nauczyliśmy się podczas wdrażania koncepcji „sklepu przyszłości” i stosujemy nową wiedzę, nowe umiejętności w innych obszarach naszej działalności biznesowej. W ten sposób napędzamy kolejne innowacje i pozytywne zmiany w firmie".

Przydatne wskazówki:

  • Zaprzyjaźnij się z działem prawnym w swojej firmie, zwłaszcza przed podpisaniem umów z dostawcami usług w chmurze i innych. To pierwszy krok do ochrony prywatności danych Twojej firmy i zapewnienia bezpiecznej ich archiwizacji.
  • Zatrudnij lub wyszkol specjalistę ds. zakupów, który rozumie zarówno zagadnienia związane z technologiami, jak i umowami.
  • Znajdź partnera biznesowego, z którym będziesz wspólnie przeprowadzał projekty pilotażowe w zakresie przełomowych technologii. Wspólnie poszerzajcie wiedzę i róbcie to w kontrolowany sposób.
  • Planuj treści i ich publikację w mediach społecznościowych, nie zajmuj się wyłącznie platformą technologiczną.
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200