Zdaniem analityków, u źródeł dynamicznego wzrostu znajdą się spadające ceny pamięci flash, spadające ceny urządzeń, rosnąca dostępność multimedialnej zawartości w internecie oraz coraz większa popularność wśród użytkowników.

Analitycy IDC wyróżniają cztery segmenty odtwarzaczy muzycznych (urządzenia przenośne, dla domu, do zastosowania w samochodzie oraz 'inne'). Do tej ostatniej kategorii IDC zalicza urządzenia, które posiadają możliwość odtwarzania skompresowanego dźwięku jako funkcję drugorzędną (odtwarzacze DVD, telefony komórkowe, konsole do gier). Są jednak bardzo istotnym konkurentem urządzeń flash. Prognoza uwzględniająca wszelkie urządzenia przenośne z funkcją odtwarzania plików muzycznych zakłada, że w 2009 roku dostawy osiągną pułap 945,5 mln sztuk, zaś wartość tego rynku sięgnie 145,5 mld USD. Dla porównania przypomnijmy, że w 2004 r. wartość całego rynku IT w Polsce (sprzęt, oprogramowanie, usługi) wynosiła według IDC ok. 4,15 mld USD.

Analitycy IDC zakładają, że maksymalna pojemność odtwarzaczy flash wzrośnie z 1 GB w 2004, przez 8 GB w 2006 do 16 GB w roku 2007.

Zaawansowane urządzenia zostaną wyposażone w możliwość odtwarzania plików wideo, co jest atrakcyjne w szczególności z punktu widzenia operatorów serwisów internetowych z płatną zawartością multimedialną. Nieco w cień usuną się odtwarzacze wyposażone w twarde dyski. Ich dostawy w okresie 2004-2009 będą wzrastać w średniorocznym tempie 21,5 proc. Na pierwszym planie znajdą się jednak coraz tańsze urządzenia bazujące na coraz bardziej pojemnych pamięciach flash.

Polecamy także:

Cyfrowa muzyka? Wchodzę w ten biznes!