Rynek komputerów osobistych, stacji roboczych i serwerów rośnie gwałtownie z roku na rok. Zjawisku temu towarzyszy wzrost liczby i rodzajów produkowanych procesorów. Każdy z producentów takich układów (patrz załączona tabela) ma nadzieję, że uda mu się zdobyć chociażby część tego rynku.

W roku 1994 na rynek wszedł procesor Pentium. Ujawnione błędy w konstrukcji tego układu potwierdziły, że tempo wejścia na rynek było dla Intela ważniejsze niż testy i kontrola jakości. Po sprawnym usunięciu usterki Intel prezentuje jednak kolejne wersje Pentium oraz nowy procesor P6. Firma prowadzi także prace nad budową procesora P7. Godny podziwu jest impet z jakim Intel pędzi do przodu, ale konkurenci depczą po piętach. Pojawiły się pierwsze klony procesora Pentium (produkowane przez firmy NexGen, AMD, Cyrix), trwa systematyczny marsz naprzód procesorów RISC-owych - PowerPC, Alpha, MIPS.

Bezlitosna walka o wpływy na rynkach komputerowych trwa - gdyż zwycięzców będzie zaledwie kilku. Któż bowiem wytrzyma obciążenia finasowe (szacowane na miliardy USD rocznie) związane z badaniami, opracowywaniem nowych technologii półprzewodnikowych, kto poradzi sobie z przyciągnięciem do swojego obozu producentów sprzętu i oprogramowania?

Imperium Intela

Kolejne typy Pentium

Dalsze udoskonalanie stosowanej przez Intela technologii BiCMOS o rozdzielczości 0,6 mikrometra pozwoli już wkrótce na wprowadzenie na rynek procesorów Pentium wykorzystujących podwojenie częstotliwości zegara - P 54CT 60/120 MHz oraz P 54CT 66/133 MHz. Układy te będą mogły zastąpić (poprzez prostą wymianę w oprawce) oferowane obecnie wersje P 54C 60/90 MHz oraz 66/100 MHz. Dla płyt głównych wykorzystujących układy kontrolne (tzw. chipset) Neptun czy Triton zastosowanie procesora Pentium 54CT 133 MHz zwiększa wydajność komputerów o ok. 30% w porównaniu z tym, co oferuje Pentium 54C 100 MHz.

Przejście na technologię o rozdzielczości 0,35 mikrometra (dzięki niej Intel ma zamiar zbudować procesor P6 taktowany częstotliwością 200 MHz) pozwoli na budowę nowej generacji Pentium - P55. Procesor P55 będzie zasilany niskim napięciem oraz będzie miał wbudowany szybki kontroler zewnętrznej pamięci typu cache. Wersja ta będzie prawdopodobnie niezgodna z dotychczas stosowanymi oprawkami dla układów P54.

P55 będzie pracował przy częstotliwościach 150-200 MHz, wykorzystując powielanie częstotliwości 2,5- 3 razy. P55 będzie spełniał podobną rolę dla Pentium i procesorów P6, jak dla procesorów 486 i Pentium układy potrajające częstotliwość zegara 486 DX4.

Procesor P6

W połowie lutego br. Intel podał dane dotyczące nowego, superskalarnego procesora P6.

Pierwsza wersja 32-bitowego P6 z 128-bitową szyną zewnętrzną będzie taktowana częstotliwością 133 MHz oraz będzie miała wbudowaną w tę samą oprawkę (tzw. technologia montażu MCM) pamięć typu cache drugiego poziomu 256 kB. Według informacji Intela P6 133 MHz będzie dwukrotnie szybszy od procesora Pentium 54C 100 MHz nawet przy cache pierwszego poziomu 2x8 kB. A oto kilka cech procesora P6:

* P6 tłumaczy instrukcje 486 na szereg RISC-owych mikro-rozkazów (podobnie postąpili konstruktorzy procesorów AMD K5 i NexGen 586), tzw. MicroOpsów które potem łatwo wykonywać przez każdy z równoległych potoków.

* Kolejność wykonywania mikrorozkazów jest niezależna od kolejności wynikającej z kodu wejściowego. Dzięki temu instrukcje mogą być wykonywane przy uwzględnieniu ich wzajemnych zależności, często całkiem różnych od tego, co wynika z początkowej kolejności rozkazów. Po wykonaniu są one porządkowane w oryginalnej kolejności przez specjalną jednostkę kompletującą. Jest to tzw. technologia Dynamic Execution. Zastosowanie tych procesów zwiększa szybkość wykonywania aplikacji bez rekompilacji kodu źródłowego. O ile Pentium w jednym cyklu zegarowym może wykonać dwie instrukcje, to P6 może obsłużyć do czterech.

P6 formalnie jest procesorem CISC - jednak wykazuje wiele cech kojarzonych do tej pory z działaniem procesorów RISC (przetwarzanie potokowe z podziałem na fazy, superskalarność).