Procesory i inspiracje

A co z Internet of Things? Na tym polu też widać zaangażowanie Intela. Stworzyliście nawet platformę do rozwoju internetu rzeczy, w której uczestniczą Dell, SAP, Accenture, Wipro, Tata Consultancy.

Staramy się uczestniczyć w konsorcjach, które pomagają w standaryzacji, zwłaszcza w przypadku internetu rzeczy. Liczba pojawiających się na rynku urządzeń rośnie lawinowo i największym wyzwaniem, przed którym staną wkrótce wszyscy, będzie zapewnienie komunikacji między nimi. Mamy już pierwsze urządzenia z segmentu elektorniki noszonej – smartwatche i inne rozwiązania, ale najczęściej pracują one tylko ze smartfonem jednego producenta. To musi się zmienić.

Zobacz również:

  • Powstała najnowocześniejsza na świecie fabryka chipów
  • Trwa zacięta walka o prymat na rynku układów AI

Z technologiami do noszenia jest trochę tak, że producenci nie mają pojęcia, do jakich urządzeń je zastosować, a konsumenci nie wiedzą, do czego mieliby ich potrzebować. Jest technologia, ale nie ma potrzeby rynkowej ani dojrzałych produktów.

To słuszna obserwacja, ale ja ująłbym rzecz trochę inaczej: mamy do czynienia z sytuacją, kiedy wszyscy poszukują segmentów rynku, gdzie technologie wearable sprawdzą się najlepiej.

Może utknęliście w ślepym zaułku?

Nie sądzę. Producenci sprawdzają, co i do czego zastosować. Ja osobiście widziałbym dwa obszary, gdzie rozwiązania tego typu będą się sprzedawały. Jeden to fitness, bo bycie fit jest modne, a ludzie są skłonni wydawać pieniądze także na to, by to zmierzyć. Taka jest ludzka natura.

Drugi obszar, na razie w stadium początkowym, to opieka zdrowotna. Tu możliwości wynikają stąd, że zatrzymanie pacjenta w szpitalu jest dużo droższe niż kontrolowanie go na odległość. My już działamy w tym obszarze. Prowadzimy z fundacją Michaela J. Foxa projekt, w którym smartwache monitorują stan pacjentów z chorobą Parkinsona. Zebrane dane przetwarzamy w naszych centrach, aby dać lekarzom informację o formie pacjentów i tym samym o skuteczności dobranej terapii. Mam też ciekawy przykład z ubiegłorocznego Intel Innovation Day, podczas którego jedna z angielskich firm pokazywała rozwiązanie polegające na umieszczeniu w domu przekaźnika, do którego bezprzewodowo łączy się miernik ciśnienia, glukometr, termometr. Pacjent może u siebie w domu codziennie rano wykonać serię badań, których wyniki są od razu przesyłane do lekarza. To już się dzieje.

Obserwując zaangażowanie Intela na rynku konsumenckim, można dojść do wniosku, że wszystko, co macie do zaoferowania w biznesowym IT, to postęp wynikający z prawa Moore’a, czyli dostarczanie co dwa lata dwa razy szybszego prcesora...

Nie mogę się z tym zgodzić. Poziom innowacji w rozwiązaniach biznesowych moim zdaniem jest co najmniej podobny do tego w rozwiązaniach konsumenckich, tylko z założenia częściej i głośniej mówi się o produktach konsumenckich niż o biznesowych. Tu też zapewniamy ciągły postęp: tworzymy coraz lepsze układy serwerowe, które zużywają mniej prądu, ale także wprowadzamy na rynek nowe pomysły, takie jak nasze rozwiązanie wieloprocesowe Xeon Phi – akcelerator wykorzystywany do przetwarzania w rozwiązaniach High Performance Computing. To nowa rzecz, pojawiła się w naszej ofercie dwa lata temu i szybko się rozwija. Tworzymy procesory odpowiadające wymaganiom poszczególnych producentów. Współpracujemy na przykład z Oracle, dostarczając Xeony zoptymalizowane do przetwarzania baz danych.

Czy wyobraża Pan sobie zastosowanie urządzeń wearable w biznesie?

To pytanie wybiegające w przyszłość, ale mamy już pierwsze próby. Fujitsu pokazało kask dla robotnika, z elementem wyświetlającym informacje o potencjalnych zagrożeniach. W Niemczech istnieje projekt Pro Glove, czyli rękawca dla robotnika z fabryki samochodów, która podpowiada w trakcie montażu, jaką czynność należy wykonać w danym momencie, jakimi narzędziami.

Od 2011 r. Intel jest właścicielem firmy McAfee, jednego z najbardziej znanych dostawców rozwiązań bezpieczeństwa. Co z tego wynika dla produktów Intela?

Bezpieczeństwo już dzisiaj jest dla nas kluczowym elementem wielu technologii, a jego znaczenie będzie ciągle rosło, choćby ze względu na rozwój internetu rzeczy, gdzie wiele urządzeń będzie gromadziło dane medyczne, a więc o krytycznym znaczeniu. Pracujemy nad ich zabezpieczeniem, czego efektem może być właśnie wprowadzany na rynek smartwatch LG z zainstalowanym oprogramowaniem McAfee.

W ramach naszych struktur powstał dział Intel Security, który konsoliduje wszystkie nasze działania w obszarze bezpieczeństwa, w tym rozwiązania McAfee. Możemy wprowadzać je nawet na bardzo niskim poziomie, choćby w zestawie instrukcji procesora. Dzięki temu można zabezpieczyć komputer już w momencie startu, jeszcze przed uruchomieniem antywirusa. Najbardziej zaawansowane rozwiązania z dziedziny bezpieczeństwa muszą integrować rozwiązania sprzętowe i software’owe, a to wymaga ścisłego połączenia takich kompetencji, jakie mają Intel i McAfee.


TOP 200