Procesory hybrydowe na targach CES

Okazuje się, że na zakończonych niedawno targach CES dwaj wiodący producenci układów CPU (a więc firmy Intel i AMD) pokazały nie tylko swoje najnowsze standardowe układy CPU wytwarzane przy użyciu technologii 7 i 10 nm, ale zademonstrowały też procesory bazujące na architekturze, która cieszy się zainteresowaniem coraz większej liczby dostawców notebooków i desktopów. Chodzi o procesory hybrydowe.

Na początku trzeba sobie wyjaśnić, czym różnią się od siebie procesorami monolityczne i hybrydowe. I tak w większości przypadków procesory instalowane obecnie w komputerach przenośnych i desktopach mają zwartą konstrukcję monolityczną. Jednak w pewnym momencie konstruktorzy procesorów stwierdzili, że dobrze byłoby aby obok podstawowej matrycy znajdował się tzw. chiplet, czyli dodatkowe rdzeń obliczeniowy obsługujący np. grafikę czy realizujący dodatkowe zadanie. I tak zrodziła się idea procesora hybrydowego.

Procesory tego typu, bazujące głównie na architekturze ARM, zaczęto najpierw stosować w smartfonach i tabletach, a ostatnio wkroczyły również, chociaż nieśmiało, nawet w komputerach z systemem Windows 10 (chodzi o instalowane w nich procesory hybrydowe wytwarzane przez firmę Qualcomm).

Zobacz również:

  • Nowe drukarki MFP Sharp - tanie i wydajne drukowanie dla MŚP
  • Sztuczna inteligencja od Apple wymagać może nowych procesorów

Obecnie wygląda na to, że hybrydowe układy wkraczają krok po kroku również do komputerów stacjonarnych. Okazało się bowiem, że umieszczając obok siebie rdzenie potrafiące bardzo szybko przetwarzać dane oraz mniej wydajne rdzenie, ale za to wysoce energooszczędne i realizujące wyłącznie określony z góry rodzaj operacji, można konstruować hybrydowe procesor oferujące nieznane dotąd, wysoce pożądane możliwości.

Takie właśnie rozwiązania zademonstrowały na targach CES dwaj wiodący producenci układów CPU, czyli firmy Intel i AMD. Intel pokazał hybrydowy procesor LakeField, którego konstrukcja przypomina bardziej układ ARM niż x86. LakeField nie ma standardowej konstrukcji. Nie składa się z jednego zwartego bloku zapełnionego rdzeniami obliczeniowymi, a z dużego centralnego rdzenia Sunny Cove wytwarzanego przy użyciu technologii 10 nm, któremu towarzyszą cztery energooszczędne rdzenie Treemont Atom.

Z kolei AMD pokazał na targach własny procesor hybrydowy. Jest to chip Ryzen trzeciej generacji. Układ zawiera osiem rdzeni wytwarzanych przy użyciu technologii 7 nm, zintegrowany ze znajdującym się obok niego chipletem wytwarzanym przy użyciu technologii 14 nm, który pełni rolę kontrolera pamięci oraz odpowiada za komunikację z kanałami PCIe.

A opinii analityków oba te układy mogą świadczyć o tym, że Intel i AMD zamierzają śmielej wejść na ten rynek i pracują już nad procesorami hybrydowymi kolejnych generacji, które uzupełnią ich dotychczasową ofertę.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200