Proces pod informatyczną kontrolą

ComputerLand realizuje jednocześnie kilkadziesiąt projektów informatycznych. Trwają one od sześciu miesięcy do wielu lat. Większość to przedsięwzięcia, których elementem jest budowa oprogramowania i dostarczanie usług - udział takich projektów w przychodach ComputerLandu wzrósł z 60% w roku 1998 do 77% w roku 2001. Przy takiej skali zastosowanie narzędzi informatycznych jest po prostu koniecznością.

ComputerLand realizuje jednocześnie kilkadziesiąt projektów informatycznych. Trwają one od sześciu miesięcy do wielu lat. Większość to przedsięwzięcia, których elementem jest budowa oprogramowania i dostarczanie usług - udział takich projektów w przychodach ComputerLandu wzrósł z 60% w roku 1998 do 77% w roku 2001. Przy takiej skali zastosowanie narzędzi informatycznych jest po prostu koniecznością.

Osią systemu jakości powinien być system informatyczny - narzędzie, które wymusza i usprawnia działania związane z zapewnieniem jakości w procesie produkcji.

Narzędzia procesowe

Jednym z narzędzi stosowanych w ComputerLandzie jest system SWDPS. Jest on używany do zarządzania produkcją oprogramowania i serwisowaniem w centrach kompetencyjnych produkujących oprogramowanie dla sektora medycznego.

To autorskie rozwiązanie firmy stworzono podczas wdrożenia ISO 9001.

SWDPS gromadzi dokumenty związane z konkretnym projektem (korespondencję, dokumenty analityczne, źródła programu, schematy baz danych itd.). Wspomaga w pracy przede wszystkim szefa projektu, ale także wszystkich jego uczestników. Dzięki kontroli dostępu niektóre dokumenty mogą być dostępne jedynie wybranym użytkownikom. SWDPS pozwala zapamiętać wszystkie kolejne wersje każdego dokumentu.

Dzięki temu wiadomo, kto, kiedy i jaki dokument poprawił i po co. Oczywiście osoby zarządzające projektem mogą w ten sposób konstruować miary ilościowe: jakich modyfikacji wymagało dane zlecenie klienta lub zgłoszenie serwisowe, ile plików zostało zmienionych, ile trwały poprawki, w ilu miejscach w programie zaszły zmiany itd. Jednocześnie jest łatwy powrót do dowolnej wersji. To szczególnie ważne przy serwisie aplikacji - można od razu wrócić do konfiguracji jaką dysponuje dany klient.

Aby w pełni zrozumieć zalety płynące z zastosowania systemu SWDPS, można posłużyć się przykładem obsługi zlecenia serwisowego. W ramach normy ISO 9001 zdefiniowano trzy elementy: zgłoszenie, problem, zadanie. Zgłoszenie powstaje wtedy, gdy klient albo centrum kompetencyjne zawiadamia, że ma problem z jakąś aplikacją. Takie zgłoszenie jest analizowane przez analityka i dzielone na problemy. Każdy z problemów to zadanie, które trzeba wykonać.

Na przykład klient zauważa, że wyszukiwanie wg nazwiska nie działa prawidłowo dla nazwiska "Śmieja". Taka informacja jest rejestrowana w systemie SWDPS jako zgłoszenie. Analityk otrzymuje je i wykonuje testy, w wyniku których dochodzi do wniosku, że nie chodzi jedynie o nazwisko "Śmieja", a o wszystkie te, które zawierają polskie znaki. Po głębszej analizie okazuje się, że problem pojawia się tylko tam, gdzie np. stacja kliencka korzysta z systemu Windows, serwer z UNIX-a, a przyczyną są różne standardy kodowania polskich znaków. Definiuje więc dwa problemy: niewłaściwej translacji znaków między systemami oraz błędnego zapisu w indeksie bazy danych. Następnie każdy problem jest dzielony na zadania, np. dla błędu w translacji będzie to poprawienie aplikacji klienckiej, przetestowanie poprawki, uaktualnienie dokumentacji technicznej oraz zdefiniowanie nowego scenariusza testowego uwzględniającego wyszukiwanie wg polskich znaków. Czas realizacji każdego zadania jest estymowany na podstawie danych historycznych, a następnie jest przydzielana osoba, która jest odpowiedzialna za realizację danego zadania.

Zawsze rozwiązanie problemu zakończone jest realizacją scenariusza testowego. W systemie SWDPS pozostaje ślad po tym, że ktoś taki scenariusz zrealizował. Praktycznie niemożliwe jest, aby system opuścił centrum kompetencyjne bez wykonania testu. Dariusz Augustyn, zastępca kierownika Centrum Kompetencyjnego w Gliwicach, mówi: "Sporo wysiłku kosztowało nas przekonanie informatyków, żeby w SWDPS zapisywali szczegółowo co zrobili i jakie napotkali problemy. Jednak teraz już rozumieją korzyści, które płyną z takich opisów."

Testy i wersjonowanie

"W centrach kompetencyjnych są stosowane różne technologie, więc i narzędzia testujące często są różne, Dążymy jednak do tego, by ograniczyć ich liczbę, a możliwie dużo testów zautomatyzować. Niezależnie od tego, jakie narzędzia są stosowane, testy powinny być wykonywane zgodnie z procedurami ISO 9001" - mówi Lilianna Wierzchoń, zarówno przeprowadzająca audyty wewnętrzne w centrach kompetencyjnych, jak i współpracująca z pracownikami tych centrów przy standaryzacji procesów testowania w spółce.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200