Problem roku 2000 mamy jak w banku (1)

Visa zapewnia, że w Polsce można już stosować karty płatnicze z datą ważności kończącą się w następnym tysiącleciu.

Visa zapewnia, że w Polsce można już stosować karty płatnicze z datą ważności kończącą się w następnym tysiącleciu.

Visa International poinformowała przed rokiem o wprowadzeniu na świecie programu zmierzającego do przystosowania systemów informatycznych banków zrzeszonych w tej organizacji do wejścia w nowe tysiąclecie. Dotyczy to także terminali POS (Point of Sale) stosowanych w punktach sprzedaży akceptujących karty płatnicze tej instytucji. Systemy, które pomyślnie przeszły testy, powinny akceptować karty z datą ważności, ustaloną na rok 2000 i późniejszymi.

Od tego czasu przeprowadzono certyfikację dwóch polskich firm, zajmujących się rozliczaniem transakcji dokonywanych za pomocą kart - PolCardu i Centrum Kart i Czeków Pekao SA. "Oba przeszły ją pomyślnie i czekają obecnie na przyznanie odpowiedniego zaświadczenia" - mówi Małgorzata O'Shaughnessy, dyrektor warszawskiego biura Visa International.

Zarówno PolCard, jak i Pekao SA, jako jedyne w Polsce zajmują się sprzedażą i udostępnianiem elektronicznych punktów obsługi sklepom, restauracjom i innym firmom o charakterze usługowym. One także, zgodnie z wytycznymi, muszą być przystosowane do roku 2000. Automat sklepowy powinien prawidłowo rozpoznać kartę, której pole oznaczające rok wygaśnięcia ważności oznaczony jest np. dwoma zerami.

Do skontrolowania, czy w stosowanych w Polsce terminalach POS nie występuje ten problem, pracownicy polskiego oddziału Visa zostali wyposażeni w specjalne karty testowe, których termin ważności wygasa w styczniu 2000 r. Ich zadaniem jest jak najczęstsze stosowanie testowych kart i sprawdzanie, czy dany punkt sprzedaży ma urządzenie zgodne z rokiem 2000. "Dotychczas nie zdarzyło się, aby ktoś nie zaakceptował transakcji, bo jego terminal uznał kartę za nieważną. Nadal jednak odradzamy bankom wydawania kart z datą ważności późniejszą niż grudzień 1999 r. W Polsce nasi klienci nie powinni napotkać już żadnych problemów, lecz nie wszystkie kraje zakończyły swój proces certyfikacji" - stwierdza Małgorzata O'Shaughnessy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200