Prezes przeglądarki Vivaldi ma pomysł na reklamy w sieci

Vivaldi to przeglądarka sieciowa skupiona na bezpieczeństwie i prywatności użytkowników. Jaki pomysł na reklamy w sieci ma prezes Vivaldi?

Vivaldi jest aktualnie jedną z popularniejszych przeglądarek sieciowych, która niedługo może zaliczyć się do mainstreamowych programów. Mowa o programie, który jest skupiony na ochronie bezpieczeństwa i prywatności użytkowników. Dodatkowo Vivaldi dostarczany jest z mnóstwem opcji dostosowania oraz funkcji, które zwiększają komfort przeglądania sieci. Zaliczamy do nich między innymi dobrze działającego adblockera, który ogranicza reklamodawcom możliwość śledzenia użytkowników w sieci.

Przeglądarka Vivaldi
Źródło: vivaldi.com

Przeglądarka Vivaldi

Źródło: vivaldi.com

Prezes Vivaldi - Jon Stephenson von Tetzchner - podczas targów MWC 2023 podzielił się ze światem swoją wizją przyszłości reklam w sieci. CEO Vivaldi nie chce, aby reklamy zniknęły w sieci, ponieważ wie, że jest to niemożliwe, ale uważa, że obecny system jest nieefektywny i wymaga gruntownej przebudowy.

Zobacz również:

  • WordPress 6.5 trafia na rynek. Oto 5 najważniejszych zmian
  • Google nasila walkę z nieuczciwymi i niebezpiecznymi reklamami

Według prezesa Vivaldi za obecną sytuację reklamową w sieci odpowiedzialny jest Facebook, a konkretnie jego wejście na giełdę w 2012 roku i rozpoczęcie dystrybuowania reklam.

Vivaldi zamierza zerwać z internetem, który oparty jest w głównej mierze na targetowanie użytkownika. Firma Vivaldi nie uważa, aby gromadzenie dużej ilości danych o użytkownikach miało sens również dla reklamodawców.

Prezes Vivaldi zdaje sobie sprawę z konieczności zastosowania kompromisów. Jego zdaniem konieczne jest wprowadzenie regulacji prawnych, które ściśle określą sposób, w jaki reklamy wpływają na internet oraz gdzie mogą być wyświetlane.

Jon Stephenson von Tetzchner odniósł się również do zapowiadanej przez Google funkcje Privacy Sandbox. Według niego rozwiązanie to nie zmieni drastycznie rynku reklam internetowych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200