Gary Forsee, prezes i dyrektor wykonawczy Global One, międzynarodowej firmy telekomunikacyjnej, będącej spółką joint venture operatorów Deutsche Telekom, France Telecom i Sprint (USA), będzie zajmował to stanowisko tylko do 16 lipca br. Jako przyczynę rezygnacji podaje się sprawy osobiste. Do czasu powołania następcy jego obowiązki przejmie Michael Huet, wiceprezes działu usług.

Zdaniem analityków, odejście prezesa spowodowane jest jednak nie najlepszymi wynikami spółki. W marcu br. członkowie Global One dementowali już pogłoski o tym, jakoby przedsięwzięcie miało być rozwiązane na wniosek prezesa firmy Sprint. Kolejną przyczyną konfliktów wewnątrz Global One była też decyzja Deutsche Telekom o przejęciu Telecom Italia, której stanowczo sprzeciwiał się francuski operator France Telecom.

Global One oferuje klientom korporacyjnym i indywidualnym usługi transmisji głosu, danych oraz usługi oparte na protokole IP. Ma 1,4 tys. końcówek sieciowych w 65 krajach. W ubiegłym roku przychody firmy wyniosły 1,1 mld USD. Przedstawiciele Global One nie podają szczegółowych wyników finansowych, jednak twierdzą, że konsorcjum zacznie przynosić zyski do 2001 roku.