W praktyce przekłada to się na 18 TB pojemności, która po skompresowaniu danych wynosi 45 TB. Co prawda dwie inne firmy (Fujifilm i Sony) ogłosiły kilka tygodni temu, że opracowały również takie pamięci masowe, ale IBM jest pierwszy, który oferuje już napędy tego typu.

Jeśli chodzi o szybkość zapisywania danych, to w przypadku napędów napędy LTO-9 jest to 1 GB/s (dane skompresowane) i 440 MB/s (dane nieskompresowane). Dla napędów LTO-8 parametry te wynoszą odpowiednio 750 MB/s i 360 MB/s.

Zobacz również:

• Nowe drukarki MFP Sharp - tanie i wydajne drukowanie dla MŚP
• Oto najszybsza na świecie pamięć DRAM LPDDR5X

Poprzednie specyfikacje LTO zawierały 100% skoki pojemności, a wzrost prędkości transferu LTO-9 również jest dość skromny; wzrost z 750 MB/s w LTO-8 do 1 GB/s dla danych skompresowanych i z 360 MB/s do 440 MB/s dla danych nieskompresowanych. Możliwe, że taśma osiąga swoje granice.

Nowe napędy taśmowe IBM wspierają firmowa technologię oRAO (skrót od open Recommended Access Order). To wydajny akcelerator pobierania danych, dzięki któremu aplikacje mogą szybko odczytywać z taśmy potrzebne im dane. Dotyczy to zarówno danych skompresowanych jak i nieskompresowanych. Twórcy technologii twierdzą, że skraca ona czas oczekiwania na dane nawet o 73%.

Warto też zwrócić uwagę na fakt, że za szyfrowanie danych odpowiada warstwa sprzętowa rozwiązania, co zmniejsza ryzyko ich przechwycenia przez hakerów czy uszkodzenia z powodu zawirusowania czy sabotażu.

. Koszt przechowywania 1 GB danych na takich taśmach w skali miesiąca wynosi 0,0059 USD, a biblioteka taśmowa oparta na napędach LTO-9 może przechowywać do 39 PB skompresowanych danych na powierzchni jednego metra kwadratowego. Taśmy są w takiej bibliotece obsługiwane przez ramię robota, co zmniejsza ryzyko ich kradzieży.