W tym tygodniu ma się odbyć, przesuwana od stycznia, premiera nowego serwera Compaqa - AlphaServer DS 20. Maszyna będzie następcą dotychczasowego modelu AlphaServer 1200, którego w Polsce sprzedano około 100 sztuk. Urządzenie to jest zapowiedzią nowej rodziny serwerów serii Alpha. Planowane są modele 4-procesorowe ES oraz 16- i 32-procesorowe serii GS.

AlphaServer DS20 jest pierwszą maszyną w tej klasie, zbudowaną w architekturze przełącznika (switch), a nie szyny (bus), jak wszystkie dotychczasowe 2-procesorowe serwery Compaqa. Pozwala to na zwiększenie szybkości dostępu do pamięci do 5,3 GB/s dzięki, zastosowaniu dwóch magistrali o przepustowości 2,67 GB/s każda.

Serwer może być wyposażony w dwa procesory EV6 taktowane z częstotliwością 500 MHz i zaopatrzone w 4 MB pamięci podręcznej. Zawiera on ponadto dwie 64-bitowe szyny PCI obsługujące 6 gniazd rozszerzeń (w tym jedno łączone PCI/ISA), 10 wnęk dla dysków twardych (7 typu hot-swap), zintegrowaną konsolę zdalnego zarządzania, dodatkowy zasilacz i kartę Fast Ethernet 10/100. Maksymalna obsługiwana przez serwer pamięć dyskowa to 180 GB.

Podstawowa konfiguracja z systemem OpenVMS (128 MB pamięci i 4 GB dysk twardy) będzie kosztowała w Polsce ok. 25 tys. USD. Compaq zapewnia, że ten sam serwer może także pracować pod kontrolą Windows NT i Linuxa. Przy zakupie serwera przeznaczonego dla systemu Linux polski nabywca za tę samą konfigurację zapłaci 23 tys. USD.

Do końca br. Compaq zamierza rozwinąć linię serwerów Alpha o serię ES, która będzie wyposażona w cztery procesory EV6, a także o serię GS. Maszyny wchodzące w skład serii GS mają zawierać odpowiednio: 16 lub 32 procesory. Prawdopodobnie w serwerach GS znajdą się nowe procesory Compaqa EV-67 lub nawet EV-68. Są to odpowiedniki EV-6 wykonane w technologii 0,25 i 0,18 mikrona z możliwością taktowania zegarem 600-1200 MHz.