Prawie dwa miliony Polaków spisało się przez Internet

Jak wynika z komunikatu Centralnego Biura Spisowego, od 1 kwietnia do dzisiaj (19 kwietnia) do godziny 9:00 przez Internet spisało się 1 mln 979 tys. osób. Uruchamiając w tym roku po raz pierwszy taką możliwość Główny Urząd Statystyczny szacował, że skorzysta z niej 10-15% Polaków.

Internetowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań rozpoczął się 1 kwietnia. GUS podjął decyzję, że w pierwszym tygodniu spisu będzie można się spisać tylko przez Internet i dopiero po tym czasie wyśle w Polskę rachmistrzów wyposażonych w urządzenia mobilne. Idąc w ślady Ministerstwa Finansów, które zrezygnowało z drogiego e-podpisu w przypadku składania przez podatników corocznych deklaracji podatkowych, GUS wykorzystuje do identyfikacji przy samospisie internetowym numer PESEL i NIP.

Dzięki temu z możliwości spisania się przez Internet skorzystało w czasie 3 tygodni prawie 2 mln Polaków. Oczywiście nie obyło się, jak kilka lat temu w przypadku e-Deklaracji, szukania luk w systemie. W kilka dni po rozpoczęciu spisu w Sieci pojawił się poradnik opisujący jak "włamać" się do ankiety osób prowadzących działalność gospodarczą.

Centralne Biuro Spisowe GUS przyznało wtedy, że dane uwierzytelniające dla osób prowadzących działalność gospodarczą rzeczywiście można zdobyć z ogólnodostępnych baz EDG czy KRS i wykorzystać je do wypełnienia za kogoś formularza. Jednak jest to niezgodne z prawem i nie przynosi żadnych korzyści. "Osoba podszywająca się poprzez dostęp do formularza ma wgląd jedynie do danych dostępnych w rejestrach administracyjnych - takich jak imię, nazwisko, adres zamieszkania. Dane te dla osób prowadzących działalność gospodarczą i tak są powszechnie dostępne" - czytamy w komunikacje GUS.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200