Pracowniku, nie ściągaj!
- Daniel Cieślak,
- 09.10.2002, godz. 09:30
Firmy Macrovision oraz Websense przygotowują oprogramowanie, które ma pozwolić pracodawcom na kontrolowanie, czy pobierane przez ich pracowników z Internetu materiały są legalne. Ma to ukrócić masowe kopiowanie w firmach nielegalnej muzyki, gier oraz filmów.
Oczywiście, zadaniem aplikacji nie będzie jedynie sprawdzanie, co z Sieci pobiera pracownik - program będzie mógł zablokować kopiowanie nielegalnych danych (czyli przede wszystkim plików MP3, pornografii, oprogramowania oraz pirackich filmów). W przeciwieństwie do stosowanych dziś podobnych aplikacji (tzw. filtrów), produkt Macrovision i Websense będzie mógł również sprawdzać materiały kopiowane za pośrednictwem serwisów peer-to-peer, takich jak KaZaA czy eDonkey.
Eksperci spodziewają się, że z takiej aplikacji chętnie skorzysta większość amerykańskich firm. Niewątpliwe zachęci je do tego przypadek pewnego przedsiębiorstwa z Arizony, któremu stowarzyszenie RIAA wytoczyło proces za to, że jego pracownicy pobierali z Internetu nielegalną muzykę. Proces zakończył się ugodą, na mocy której firma zapłaciła milion USD odszkodowania.
Zobacz również: