Pracowniku, gdzie jesteś?

Specjaliści IT stanowią 3% siły roboczej w Polsce. Choć odnotowaliśmy nieznaczny awans w opublikowanym przez Komisję Europejską indeksie DESI 2020, nadal mamy zbyt mało programistów, aby zaspokoić potrzeby rynku pracy. Liczba specjalistów IT w Polsce jest poniżej średniej unijnej, a tylko 0,9% sektora stanowią kobiety.

Pracowniku, gdzie jesteś?

W indeksie gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego DESI 2020 Polska zajęła w tym roku 23. miejsce na 28 państw członkowskich. Zdaniem Komisji Europejskiej, która przygotowała raport, naszym największym atutem są mobilne usługi szerokopasmowe. Poziom ich wykorzystania został oceniony jako najwyższy w skali UE. Wzrosła również ocena cyfrowych usług publicznych. Te dane cieszą, ale niestety, nie na wszystkich polach radzimy sobie tak dobrze. O ile całkiem nieźle idzie nam z infrastrukturą, o tyle wciąż słabiej radzimy sobie z kapitałem ludzkim.

Według oficjalnych szacunków unijnych, luka w branży IT sięga obecnie 600 tys. wakatów. W Polsce ten niedobór oceniany jest na 50 tys. i choć na rynku przybywa specjalistów w dziedzinie nowych technologii, ich liczba wciąż jest poniżej średniej UE, jak czytamy w raporcie DESI 2020.

Zobacz również:

  • Wciąż brakuje specjalistów IT
  • Duże zwolnienia w Apple - ponad 600 osób opuszcza pokład

W Polsce specjaliści IT stanowią 3% wszystkich pracowników. W Unii Europejskiej średnia ta wynosi 3,9%. - W dodatku na stanowiskach związanych z IT zatrudnionych jest w Polsce zaledwie 0,9% kobiet - komentuje Magdalena Rogóż, ekspertka ds. rynku IT ze szkoły programowania Kodilla.com.

Eksperci podkreślają, że nawet mimo kryzysu związanego z pandemią, w takich branżach jak IT wyzwaniem wciąż nie są problemy ekonomiczne pracodawców, a kłopoty ze znalezieniem pracowników. Co prawda relacje się lekko przesunęły i poszukiwani są obecnie przede wszystkim najlepiej wykwalifikowani specjaliści, ale sektor nowych technologii ma ogromne potrzeby.

Jak wynika z najnowszego raportu opracowanego przez Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL), poszukiwane będą przede wszystkim kompetencje i umiejętności przyszłości. Jednocześnie coraz większą rolę odgrywać będą umiejętności miękkie. „Prawdziwym liderem stanie się specjalista IT z umiejętnościami miękkimi, który będzie w stanie przełożyć problem klienta na najbardziej efektywne rozwiązanie i przekształcić je w kod” – piszą autorzy raportu ABSL.

Skąd brać takich specjalistów? Jak zauważa Magdalena Rogóż, jeszcze niedawno pracodawcy stawiali na wysoko wykwalifikowanych specjalistów i seniorów z wieloletnim stażem. Dziś sytuacja wygląda zgoła inaczej. „Pracodawcy zauważają, że najlepszym sposobem na uzupełnienie braków kadrowych jest rekrutowanie osób początkujących, które posiadają podstawową wiedzę pozwalającą na jej dalsze szlifowanie i zdobywanie doświadczenia. Coraz większą uwagę poświęcają także kształceniu własnych pracowników, którzy znają specyfikę firmy oraz posiadają predyspozycje do pracy w IT” - tłumaczy ekspertka.

Niezależnie od źródła pozyskania specjalistów, problem niedoboru kompetencji na rynku będzie stale wzrastał. W Polsce wysoce ucyfryzowanych firm jest 11% (w UE średnia to 26%). Natomiast niskim stopniem cyfryzacji charakteryzuje się 60% polskich przedsiębiorstw. W Unii Europejskiej ten wskaźnik wynosi 39%. Już dziś brak specjalistów IT staje się problemem. Postęp technologiczny oraz wzrost świadomości organizacji przekona w końcu firmy do podjęcia trudu transformacji cyfrowej. A to będzie oznaczało, że specjaliści IT staną się pilnie potrzebni jak nigdy dotąd.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200