Praca dla pośredników

Z obecnego kryzysu obronną ręką wyjdą 2, 3 serwisy internetowe z ogłoszeniami o pracę. Największe szanse mają te, które już zaskarbiły sobie zaufanie klientów, pod warunkiem że nie nadwerężą tego zaufania zbytnim rozszerzaniem profilu działalności.

Z obecnego kryzysu obronną ręką wyjdą 2, 3 serwisy internetowe z ogłoszeniami o pracę. Największe szanse mają te, które już zaskarbiły sobie zaufanie klientów, pod warunkiem że nie nadwerężą tego zaufania zbytnim rozszerzaniem profilu działalności.

O tym, jak głęboki jest kryzys, przekonał się niedawno dyrektor jednego z portali podczas spotkania z szefem działu personalnego dużego koncernu. Ten ostatni, do niedawna zainteresowany nawiązaniem stałej współpracy, powiedział wprost: "Jeszcze trzy miesiące temu mieliśmy problemy ze znalezieniem nowych ludzi, zwłaszcza do naszej centrali pod Warszawą. Teraz nie musimy nawet dawać ogłoszeń, codziennie zostawia u nas swoje aplikacje co najmniej kilka osób". W sytuacji, w której nawet oddziały największych firm zagranicznych utrzymują zatrudnienie na stałym poziomie, a objętość warszawskiego wydania poniedziałkowej Gazety Pracy spadła o połowę, portale pozyskują środki głównie dzięki pojedynczym zleceniom, a większość znajduje się "pod kreską". Jeśli rynek nie obudzi się po wakacyjnym zastoju, wkrótce będziemy świadkami upadku kilku internetowych firm pośrednictwa pracy. "Na takich kryzysach zawsze zyskują najlepsi, którzy umacniają swoją pozycję kosztem słabszych konkurentów" - mówi Grzegorz Turniak, dyrektor zarządzający Jobs & Adverts sp. z o.o., firmy prowadzącej serwis jobpilot.pl. "Już w tej chwili kilka pomniejszych serwisów szuka inwestora. Niestety, znalezienie teraz kogoś, kto chciałby sfinansować działalność spółki internetowej, jest bardzo trudne" - dodaje Maciej Krzysztofik, prezes Jobs.pl SA.

W tej sytuacji największe szanse na przetrwanie mają wortale, które mają albo zapewniony dopływ środków z zewnątrz: od zagranicznych właścicieli (np. należąca do firmy Jobs & Adverts witryna jobpilot czy CV-Online), inwestorów z innych branż (serwis jobs.pl, w którym udziały wykupił koncern medialny Orkla Press), albo dochody z innych form działalności (np. JobUniverse, prowadzony przez IDG Poland SA, wydawcę prasy komputerowej m.in. tygodnika Computerworld, czy firma HRK SA, utrzymująca się przede wszystkim z usług konsultingowych).

Więcej usług

Nic dziwnego, że w tej sytuacji portale poświęcone pracy rozpaczliwie poszukują sposobów podreperowania coraz bardziej kurczących się budżetów. Profilują swoje oferty, skupiając się na ogłoszeniach skierowanych do menedżerów wyższego szczebla (Top Jobs on the Net) albo do określonych grup zawodowych (JobUniverse). Szukają możliwości stworzenia wspólnej oferty wraz z firmami doradczymi. I tak JobUniverse rozpoczął współpracę z firmami HRK SA i Communication Partners, zarządzającą witryną pracuj.pl, portal jobs.pl oferuje wspólne usługi z firmą SLG Thomas International Poland sp. z o.o. Dzięki tym aliansom zostaje wzbogacona nie tylko oferta biznesowa, ale także zawartość merytoryczna, która jest piętą achillesową wielu wortali.

Inne planują rozszerzenie usług o konsulting związany z rekrutacją czy tak jak polski oddział CV-Online, firmy działającej w Europie Środkowo-Wschodniej, tworzą odrębne spółki zajmujące się doradztwem rekrutacyjnym. "Zauważyłem, że w Polsce brakuje firm, które zajmowałyby się rekrutacją personelu średniego szczebla. Są firmy executive search, które prowadzą poszukiwania młodszych specjalistów, a także firmy obsadzające niższe stanowiska, które przy okazji walczą o zlecenia z tego segmentu. Tymczasem rekrutacja pracowników z kilkuletnim doświadczeniem rządzi się swoimi prawami, wymaga trochę innych metod. Liczę, że dzięki zgromadzonej przez nas bazie danych zdołamy przejąć dużą część zleceń z tego zakresu" - twierdzi Norrie Sinclair, prezes CV-Online International.

Kilka firm zamierza wykorzystać swoje doświadczenia, związane z automatyzacją procesów selekcji, tworząc zespoły wdrażające systemy informatyczne wspomagające rekrutację. Od ponad roku jest już dostępny system zaprojektowany przez firmę jobs.pl. Przed wakacjami polską premierę miał system Workflow, oferowany przez Jobs & Adverts. Podobny system znajduje się w ofercie HRK SA. Na październik jest zapowiadana premiera systemu CV Selector, wprowadzanego na rynek przez CV-Online.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200