Pożądanie światłowodów

Otwieranie rurociągów

Przełamywanie barier inwestycyjnych to najbliższy praktycznym oczekiwaniom operatorów obszar proponowanych zmian w prawie. Obowiązujące przepisy budowlane tworzą zawiły, niekiedy nieprzekraczalny krąg wzajemnie sprzecznych uwarunkowań. Ich interpretacja zależy od uznaniowych decyzji urzędników, którym zbyt często nie starczy odwagi, czy też wyobraźni, aby planować działania administracji samorządowej w kategoriach wspólnych, strategicznych, publicznych korzyści.

Trudno jest pojąć, zestawienie skali wyzwań gospodarczych i kulturowych, zmierzających do nadgonienia zapóźnień rozwoju infrastruktury telekomunikacyjnej w Polsce, z kilkunastoma miesiącami wydreptania kompletu decyzji administracyjnych, niezbędnych do rozpoczęcia budowy odcinka kabla światłowodowego lub masztu pod system radiowy. Jeżeli nałożyć na to konieczność uzyskania zgód właścicieli tysięcy działek na drodze inwestycji sieciowej, szczególnie przy charakterystycznych dla Polski nieuregulowanych stosunkach własnościowych, nie można się dziwić brakowi inwestorów w obszarach, gdzie szybka zyskowność nie jest oczywista.

Projektowane zmiany zostaną wprowadzone do prawa budowlanego, przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, przepisów geodezyjnych, środowiskowych. Najbardziej naturalną i najszybszą metodą dotarcia do każdej miejscowości jest wykorzystanie pasów drogowych. Obowiązujące przepisy interpretowane nieprzyjaźnie przez niektórych zarządców dróg, często to skutecznie uniemożliwiają. Samorządy są również dysponentem budynków publicznych, które można wykorzystać do instalacji urządzeń, działek pod lokalizacje radiowych stacji bazowych. Zbudowana za publiczne pieniądze infrastruktura powinna być dostępna dla różnych operatorów. Zakłada się również, że ogólnie dostępne światłowody powinni budować dysponenci innego rodzaju infrastruktury sieciowej: gazowej, energetycznej, paliwowej, wodociągowo-kanalizacyjnej, jeżeli wykonują zadania z zakresu użyteczności publicznej.

Bariery rynkowe powstają obecnie również przy okazji budowy sieci osiedlowych i budynkowych. Deweloperom lub wspólnotom mieszkaniowym zdarza się zawierać z wybranymi arbitralnie operatorami umowy na wyłączność. Dochodzi przy okazji do nagannych zachowań deweloperów, którzy najpierw biorą od lokatorów pieniądze za okablowanie budynków, a później sprzedają jeszcze raz tę sieć wybranemu operatorowi. Właściciel sieci osiedlowych lub budynkowych powinien zapewnić możliwość współkorzystania z nich przez różnych operatorów, a każdy mieszkaniec powinien móc wybrać tego dostawcę usług, który mu odpowiada.


TOP 200