W ciągu miesiąca mają zakończyć się rozmowy między ABG i Asseco Poland w sprawie utworzenia spółki integracyjnej.

Nowa spółka mogłaby stać się jednym z największych integratorów na polskim rynku. Zatrudniająca 700 osób firma miałaby powstać z połączenia Asseco Systems i OptiX, a także wydzielonych części ABG i byłego Prokom Software zajmujących się integracją systemów. Prowadziłaby projekty integracyjne i infrastrukturalne na potrzeby całej Grupy Asseco Poland. Dzisiaj głównym kandydatem do objęcia kierownictwa jest Andrzej Jaskulski, obecny prezes Asseco Systems. Wiążące decyzje powinny zapaść do sierpnia br. Zanim jednak do tego dojdzie, główni rozgrywający w tej partii muszą rozwiązać kilka zawiłych problemów.

Komu integracja?

Adama Górala, stającego na czele największej obecnie grupy kapitałowej w polskiej informatyce, czeka trudne zadanie uporządkowania kompetencji licznych spółek zależnych. Na to nakładają się dodatkowo procesy restrukturyzacyjne związane z faktycznym połączeniem z Prokom Software, co formalnie nastąpiło na początku kwietnia br. Jak zapewnia prezes zarządu Asseco Poland, do czerwca powinna ostatecznie zakończyć się fuzja. "Styków ze starymi strukturami Prokomu pozostało już niewiele, zaledwie przesunięcia części środków trwałych" - mówi Adam Góral. "Teraz pozostaje ułożenie współpracy z ABG. Największą słabością Grupy są rozproszone zespoły integracyjne, często konkurujące o te same kontrakty, zapisujące te same projekty w prognozach budżetowych" - dodaje.

Początkowo Adam Góral skłaniał się ku połączeniu Asseco Systems z Asseco Business Solutions. Pierwsza spółka to integracyjne ramię Asseco. Druga specjalizuje się w rozwoju i wdrożeniach aplikacji biznesowych. Plan zakładał, że Asseco Poland wniesie aportem posiadane 100% udziałów w Asseco Systems do Asseco Business Solutions, w zamian za co ta druga wyemituje akcje na rzecz Asseco Poland. Z kontrpropozycją wyszedł jednak Dariusz Brzeski, prezes ABG, który przedstawił plan utworzenia spółki zajmującej się wyłącznie integracją, łączącej siły ABG i Asseco Poland. Dariuszowi Brzeskiemu zależy bowiem, aby zarządzana przez niego firma wróciła do dawnego profilu działalności opartego na produkcji oprogramowania. Tymczasem ABG, po wcześniejszych przejęciach Ster-Projektu i Spinu, odziedziczyła też pokaźne zasoby integracyjne. "Przeprowadzone wstępne szacunki wskazują na istotnie wyższą wartość ekonomiczną tego rozwiązania dla akcjonariuszy ABG i Asseco od rozwiązania dotychczas rozważanego przez Asseco" - napisano w komunikacie ABG.

Adam Góral przychylnie odniósł się do propozycji Dariusza Brzeskiego. Ten z kolei chce się włączyć w budowę grupy międzynarodowej Asseco. O tym, jaki kształt przybierze spółka integracyjna utworzona przez ABG i Asseco Poland, zadecydują najbliższe tygodnie. Firmy udzieliły sobie wyłączności na prowadzenie rozmów do końca maja br.

Jeden z trzech

Rozważane są trzy scenariusze. Pierwszy - zaproponowany przez prezesa ABG - polegałby na stworzeniu spółki integracyjnej, w której 100% udziałów miałoby ABG. Za aporty w postaci Asseco Systems i części integracyjnej Prokomu, Asseco Poland otrzymałoby nowe akcje ABG. Ten plan wydaje się przekonujący, ale ma słaby punkt. "To trwałoby bardzo długo, bo wiązałoby się z wyceną poszczególnych aktywów, przenoszonych pomiędzy spółkami, na co następnie musiałyby zgodzić się Walne Zgromadzenia Akcjonariuszy" - wyjaśnia Adam Góral.

Drugim rozwiązaniem jest połączenie Asseco Poland z ABG, a następnie wydzielenie spółki integracyjnej. To jednak scenariusz, który musiałby poczekać przynajmniej do realnego zakończenia fuzji z Prokom Software. Połączenie z ABG to proces obliczony na ok. osiem miesięcy, a więc spółka integracyjna powstałaby najwcześniej na początku 2009 r. Poza tym jest mało prawdopodobne, aby pomysł ten cieszył się popularnością w zarządzie ABG.

Inną opcją, preferowaną przez prezesa Asseco Poland, jest wezwanie na 100% akcji ABG. Ta nadal funkcjonowałaby jako odrębna spółka w strukturach grupy kapitałowej, ale dzięki temu nie trzeba by wyceniać poszczególnych aktywów, z czym będą zapewne problemy. Ten plan również ma słabe punkty, ale daje nadzieje na możliwość szybkiego wydzielenia spółki zajmującej się integracją, może już w sierpniu br.