Powstała technologia, dzięki której w czujnikach IoT nie będzie trzeba instalować baterii

Okazuje się, że dzięki nowym materiałom i technikom, które pozwalają czerpać energię z fal radiowych, w czujnikach IoT kolejnej generacji nie będzie trzeba instalować baterii.

Kluczem do osiągnięcia tego celu jest technologia Power over Wi-Fi opracowana przez naukowców z Massachusetts Institute of Technology. Pozwala ona budować konwertery zamieniające fale emitowane przez bezprzewodowe sieci komputerowe na napięcie DC.

Sercem konwertera jest element, któremu naukowcy nadali roboczą nazwę “rectenna’” (od słów rectifying antenna). Jest to specjalna antena, która zamienia fale radiowe generowane przez dowolne urządzenie bezprzewodowe na prąd stały (AC-signal-to-DC-power).

Zobacz również:

  • Trwają prace nad komputerami symulującymi działanie ludzkiego mózgu
  • 8 błędów strategii danych, których należy unikać

Antena taka wykonana jest z bardzo cienkiego – mającego grubość zaledwie kilku atomów – materiału 2-D noszącego nazwę dwusiarczku molibdenu (MoS2). Antena taka potrafi zamienić fale radiowe emitowane przez różnego rodzaju bezprzewodowe urządzenia (np. sieci Wi-Fi) na prąd DC. Istotną zaletą anteny jest to, że jest elastyczna. Można ją więc umieszczać na różne sposoby w pobliżu instalacji radiowych jak również skalować, tak aby dostarczała moc o różnych wielkościach.

Mając do dyspozycji fale radiowe emitowane przez typowy nadajnik Wi-Fi generujący moc rzędu 150 mikrowatów, antena może wyprodukować prąd DC o mocy 40 mikrowatów. Antenę taką można więc umieścić w pobliżu sieci WLAN i użyć jej do zasilenia znajdującego się obok czujnika IoT, który nie musi w takiej konfiguracji zawierać baterii.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200