Popatrz w niebo

Po wielu latach trudnego do usprawiedliwienia wyczekiwania Polska, jako jedno z ostatnich państw w Europie podpisała wreszcie umowę z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) zyskując status państwa współpracującego.

Dzięki temu polscy przedsiębiorcy uzyskują formalne prawo uczestniczenia w dziesiątkach międzynarodowych projektów, dostępnych dotąd tylko dla nielicznych, upartych entuzjastów lub oddziałów firm zagranicznych.

Kosmos innowacyjnych

Przemysł nazywany kosmicznym bynajmniej nie jest zarezerwowany wyłącznie dla kilku wielkich globalnych koncernów sektora obronno-lotniczego. Mnóstwo miejsca pozostawia się mniejszym innowacyjnym firmom podwykonawczym. Dzięki wyśrubowanym jakościowo zamówieniom ze strony sektora kosmicznego, firmy technologiczne mogą doskonalić wiedzę i umiejętności uzyskując zdolność konkurowania na rynku globalnym.

Podczas dni Technik Satelitarnych zorganizowanych w Warszawie przez Polskie Biuro ds. Przestrzeni Kosmicznej dyskutowano, jak można pomóc polskim producentom urządzeń, oprogramowania, twórcom aplikacji, a także placówkom naukowym, aby w najlepszy sposób wykorzystać nowe szanse rozwoju i międzynarodowej współpracy. Konferencji towarzyszyła wystawa prezentująca dorobek niektórych polskich firm technologicznych. Potencjalnym współuczestnikom międzynarodowych projektów potrzebny jest w Polsce lokalny punkt kontaktowy, ale przede wszystkim polityka państwa, która będzie wspierać innowacyjność.

Polityka kosmiczna

Potencjał krajowych przedsiębiorców i placówek naukowych to również droga do wypracowania zastosowań przydatnych w administracji i usługach. Niewiele osób zdaje sobie sprawę jak szerokie i powszechne są już obecnie zastosowania systemów łączności satelitarnej, obserwacji ziemi, nawigacji, geodezji, meteorologii satelitarnej. Dawno przestały być one luksusem. Można pokazać wiele przykładów zastosowań technik satelitarnych, które są wygodniejsze, tańsze i skuteczniejsze niż naziemne.

Jak zauważył jeden z pomysłodawców i współorganizatorów konferencji, Jakub Ryzenko i co przewijało się w wypowiedziach większości jej uczestników, w ogóle nie powinniśmy pytać, czy warto wykorzystywać techniki satelitarne. One są i tak już są, a ich wykorzystanie w wielu dziedzinach stało się normą. Właściwie postawione pytanie, które powinno mobilizować polski rząd, samorządy i kierowników wielu organów administracji to, kto będzie nam świadczył usługi oparte o techniki satelitarne? Jeżeli nie stworzy się odpowiednich programów wykorzystania technik satelitarnych w administracji, dających okazję dla rozwoju polskich firm technologicznych, informatycznych i usługowych, będziemy skazani na konieczność zakupu gotowych rozwiązań zagranicą. Ten mechanizm zrozumiano już w wielu krajach znacznie mniejszych od Polski.

Uczestniczenie Polski w ESA oraz coraz bardziej wyrazista polityka Unii Europejskiej w sprawie wykorzystania przestrzeni kosmicznej, a także badań kosmosu powodują, że istnieje wyraźne zapotrzebowanie powołania w Polsce, podobnie jak to już zrobiono wielu innych krajach, narodowej agencji kosmicznej o odpowiednich międzyresortowych upoważnieniach, jednostki organizacyjnej w ramach któregoś z organów administracji, a w ostateczności zespołu międzyresortowego, który opracuje polską politykę kosmiczną.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200