Na co zwracają uwagę twórcy gier dla menedżerów: odwzorowanie warunków, sytuacji, do których nawiązuje toczona rozgrywka, czy uchwycenie uniwersaliów, doświadczenia możliwego do powielenia?

Ważne jest w grze strategicznej odwzorowanie warunków sytuacji, do których nawiązuje toczona rozgrywka. Uchwycenie uniwersaliów, doświadczenia możliwego do powielenia nie stoi w sprzeczności z odwzorowaniem warunków realnej sytuacji. Wierne odzwierciedlenie realiów powoduje, że uczestnicy są zmuszeni do poruszania się w bardzo ściśle określonej sytuacji, w której muszą realizować wiele różnych zadań równocześnie, myśląc zarówno o korzyściach firmy, jak i swojego zespołu oraz swoich indywidualnych interesach. Działają w określonych warunkach rynkowych, które narzucają czasami ograniczenia decyzyjności lub odraczanie pewnych posunięć.

Poruszanie się w dobrze określonej, złożonej sytuacji wymaga nie tylko umiejętności strategicznego myślenia, ale również cierpliwości, rzetelności, planowania, umiejętności motywowania ludzi, realizacji celów finansowych bez utraty poparcia społecznego. To wymaga od uczestników interdyscyplinarnego podejścia, niezbędnego w zarządzaniu w rzeczywistych biznesowych sytuacjach, w których nie rozwiązujemy wyabstrahowanego problemu logicznego, ale naszym zadaniem jest zgrabne i sprawne poruszanie się w gąszczu wielu różnych zmiennych.

Jakie cele najczęściej przyświecają firmom proszącym o zorganizowanie rozgrywki: przygotowanie do ważnego projektu, szukanie talentów i kompetencji ukrytych w organizacji, mobilizacja, inspiracja?

Wszystkie te cele mogą firmom przyświecać. Oczywiście, cele klienta determinują sposób przygotowania gry. Szukanie talentów i kompetencji ukrytych w organizacji, to zwykle zadanie development centre. Odpowiednio oprzyrządowane i sparametryzowane gry strategiczne mogą być kluczową częścią development centre.

Jaka jest teraźniejszość i przyszłość gier: umasowienie, "doprecyzowanie" pod kątem poszczególnych branż, funkcji w korporacji, wprowadzenie w pewien formalny proces kształtowania struktury organizacji?

To bardzo drogie narzędzie szkoleniowe, adresowane do wyższej kadry menedżerskiej. Mam nadzieję, że pewien wariant gier symulacyjnych stanie się w przyszłości jedną z metod nauczania w szkolnictwie nie tylko wyższym, ale też średnim. Ludzie najwięcej uczą się na doświadczeniu, chociaż to niezwykle kosztowna metoda. Proces przygotowywania, a później przeprowadzenia tego rodzaju gry jest też niezwykle kosztowny, stąd wykorzystanie tego narzędzia nie jest dotychczas masowe.

Grom symulacyjnym poświęcone będzie lipcowe spotkanie Klubu CIO. Więcej informacji na stronie: www.klubcio.pl.