Polskie rubinowe szkło

O powodzeniu huty szkła, takiej jak Krośnieńskie Huty Szkła "KROSNO" SA, nie decyduje już wiedza jednego człowieka, magiczna receptura, jak w legendzie przytoczonej w słynnym filmie Wernera Herzoga "Szklane serce". Tutejsze "rubinowe szkło" to nadal dbałość o wiedzę i jakość procesu technologicznego, realizowane przez inwestycje w urządzenia i badania, ale także rozwijanie struktury sprzedaży oraz obecność na ważnych rynkach.

O powodzeniu huty szkła, takiej jak Krośnieńskie Huty Szkła "KROSNO" SA, nie decyduje już wiedza jednego człowieka, magiczna receptura, jak w legendzie przytoczonej w słynnym filmie Wernera Herzoga "Szklane serce". Tutejsze "rubinowe szkło" to nadal dbałość o wiedzę i jakość procesu technologicznego, realizowane przez inwestycje w urządzenia i badania, ale także rozwijanie struktury sprzedaży oraz obecność na ważnych rynkach.

Polskie rubinowe szkło
Krosnieńskie Huty Szkła "KROSNO" SA mają ostatnio dobrą passę. W ub. roku spółka odnotowała wyraźny wzrost przychodów i zysku netto. Było to możliwe dzięki wykorzystaniu większego popytu na wyroby szkła gospodarczego. Sprzedaż szkła formowanego ręcznie wzrosła w ub.r. o 12%, a szkła formowanego mechanicznie o 29%. Kiedy nadciągnął wiatr koniunktury, firmowy okręt mógł postawić wszystkie żagle, ponieważ uruchomił nowo wybudowane instalacje produkcyjne, dokonał obniżenia zapasów magazynowych i podniósł wydajność pracy. Na rynku krajowym o ostatnich powodzeniach decydują jednak także podjęte z rozmachem zmiany w polityce dystrybucji, w tym zmiany organizacji sieci sprzedaży, podjęte w latach 2002-2003 i kontynuowane w trakcie roku 2004. Wzrost sprzedaży możliwy był wreszcie także dzięki położeniu nacisku na jakość relacji KHS "KROSNO" SA z największymi odbiorcami zagranicznymi i krajowymi oraz pozyskiwanie nowych klientów.

Zobacz również:

  • GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
  • Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
  • International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

Oprócz trafnych decyzji biznesowych Krosno posiada jeszcze inną wartość. To kapitał wiedzy, talentu i doświadczenia jego pracowników. Spółka jest obecnie największym pracodawcą w regionie, zatrudnia cztery tysiące pracowników: wysoko wykwalifikowanych hutników szkła, technologów i operatorów maszyn. Podstawą eksportu KROSNA (83% produkcji) jest produkcja ręczna, która cechuje się oryginalnymi wzorami przy krótkich seriach, produkowanych na zamówienie klienta. KROSNO opiera się więc właśnie na pracy kształconych pięć do siedmiu lat hutników. Na początek wymagane są ogromne umiejętności manualne, wartość pracownika rośnie z każdym rokiem jego pracy, w miarę nabywanego przez niego doświadczenia. Hutnik musi przejść przez wszystkie etapy formowania szkła, od bańkarza do hutnika formującego wyrób. W firmie ceni się więc także rodzinne, przechodzące z pokolenia na pokolenie przywiązanie do zawodu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200