Polski internet na końcu wśród krajów OECD

Informowaliśmy już wielokrotnie o tym w jak słabej kondycji znajduje się polski internetu. Mając nadzieję, że ciągłe przypominanie o tym przyniesie wreszcie jakieś zmiany postanowiliśmy zaprezentować także najnowsze dane, ukazujące Polskę na tle krajów OECD.

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (Organization for Economic Co-operation and Development - OECD) zrzesza 34 wysoko rozwinięte kraje, cechujące się ponadto jakąś formą ustroju demokratycznego. Brzmi jak wysoko zawieszona poprzeczka?

Polska jest członkiem OECD od 1996 roku. Przystąpiła do organizacji w rym samym czasie, kiedy zrobiła to Korea Południowa. To jednak ostatnie, co upodabnia nasz kraj do ojczyzny Samsunga, LG i wielu innych światowych marek.

Zostawmy jednak kwestie gospodarcze i skoncentrujmy się na dostępie do szerokopasmowego internetu. Jak wiadomo, w Polsce nadal trwa budowa krajowej sieci szerokopasmowego Internetu... choć bardziej prawidłowo byłoby uznać, że trwa jej planowanie. Nie można się zatem spodziewać, że w rankingu dostępu do szybkiej sieci Polska jest liderem. Kto się jednak spodziewał 30. miejsca? Na 34 możliwe.

Według OECD penetracja usług dostępu do szerokopasmowego internetu w Polsce wynosi 15,4%. Średnia dla zrzeszonych krajów to 26,7% (dane z czerwca 2013 roku).

Najwyższym, sięgającym aż 43,8% może się pochwalić Szwajcaria. Niedaleko za nią, z wynikiem równo 40,0% w rankingu uplasowała się Holandia. Potem zaś Dania (39,7%).

Końcowe pięć pozycji rankingu zajęły natomiast Polska (15,4%), Słowacja (15,2%), Chile (12,8%), Meksyk (11,9%) i Turcja (10,7%).

Dobrą wiadomością jest jednak fakt, że w Polsce wskaźnik penetracji rośnie znacznie szybciej (6,1% rok do roku) niż wynikałoby to ze średniej wśród krajów OECD (3,3% rok do roku). Jest więc nadzieja, że uda nam się dogonić nawet czołówkę.

Co ciekawe, znaczniej wyżej, bo na 10. miejscu uplasowała się Polska pod względem mobilnego korzystania z internetu. W tym przypadku na potrzeby rankingu brane są jednak liczebności, a nie udziały procentowe, przeważone przez populację danego kraju.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200