Do tej pory 15 polskich firm i instytutów naukowych zgłosiło udział w przyszłorocznych targach CeBIT.

W przyszłym roku po raz trzeci zorganizowana zostanie polska ekspozycja na hanowerskich targach CeBIT. "Mamy jeszcze wolne miejsca w halach poświęconych telekomunikacji, bankowości i rozwiązaniom CAD. Niestety, ze względu na ograniczoną powierzchnię, którą nam przydzielono w tym roku, na najbardziej popularnym stoisku poświęconym sprzętowi i usługom, brak już miejsca" - powiedziała Iwona Brokowska z Centrum Promocji Informatyki (CPI), które - wraz z Polską Izbą Informatyki i Telekomunikacji (PIIiT) - zajmuje się organizacją polskiej ekspozycji. Zgłoszenia będą przyjmowane do końca listopada br.

"Chętnych byłoby znacznie więcej, gdybyśmy zamiast 120 m kw. w najpopularniejszej hali nr 5 otrzymali tam przynajmniej 200 m kw., o które zabiegaliśmy. Jednak Deutsche Messe zależy bardziej na liczbie krajów niż na zwiększaniu powierzchni stoisk" - stwierdziła Iwona Brokowska. Z Polski na CeBIT '97 na pewno pojadą: Akademia Ekonomiczna z Poznania, Arcus Electronics, Axxel Computer Sp. z o.o., Comex Joint Venture Sp. z o.o., Contec, DGT, Fidel Tronik, Instytut Badań Systemowych, International Business Center S.A., MicroMade s.c., PSI Digilab Sp. z o.o., Vector Sp. z o.o., Wojskowa Akademia Techniczna, Zakład Elektroniki Górniczej oraz ZUT Elzab. W sumie polskie stoiska zajmą powierzchnię 320 m kw. Przedstawiciele organizatora targów - spółki Deutsche Messe AG - optymistycznie prognozują przyjazd w przyszłym roku 32 wystawcow z Polski.

CeBIT na trzy sposoby

"Tym, co zachęca polskie firmy do ekspozycji podczas CeBIT-u, jest chęć nawiązania nowych kontaktów. Wiele polskich firm dzięki swej obecności na targach podpisuje kontrakty, zwłaszcza z firmami z Europy Wschodniej. Niektóre z nich np. Inwar, mimo że nie będą się w tym roku wystawiać, jadą na targi wykorzystując kontakty zdobyte podczas wcześniejszych edycji CeBIT-u" - stwierdziła Iwona Brokowska.

Istnieją trzy możliwości wyjazdu przedstawicieli polskich firm na hanowerskie targi. Pierwszą z nich jest udział we wspólnej, narodowej ekspozycji organizowanej przez CPI i PIIiT. Można także zamawiać stoiska bezpośrednio w Deutsche Messe AG. Ograniczeniem jest jednak fakt, że - zgodnie z wymogami zarządu targów - firma musi wykupić stoisko o powierzchni nie mniejszej niż 20 m kw. Ostatnia możliwość, z której skorzystało w tym roku Biuro MAKS, to udział w targach jako podwystawca, wspólnie z firmą zagraniczną.

Na tegorocznych targach CeBIT poza wspólnym stoiskiem swój dorobek prezentowały m.in. poznańska Akademia Ekonomiczna, Wojskowa Akademia Techniczna, PAN i Uniwersytet Łódzki. W przyszłym roku żadna z polskich firm nie będzie się wystawiała samodzielnie. Według danych PIIiI, w tym roku Polska miała 16 reprezentantów.

Dla profesjonalistów

Od ubiegłego roku Deutsche Messe AG, aby ograniczyć liczbę zwiedzających, która dwa lata temu przekroczyła 755 tys., podniosła ceny kart wstępu na CeBIT i zorganizowała oddzielne targi CeBIT Home, przeznaczone dla publiczności "nieprofesjonalnej". Dzięki temu, jak zapewniają organizatorzy, w br. aż 75% publiczności stanowiły osoby zawodowo związane z branżą informatyczną.

Jak stwierdził Rolf Schlichting, kierownik projektu CeBIT '97, na tegorocznych targach największą popularnością cieszyły się stoiska z oprogramowaniem, za nimi uplasowały się rozwiązania związane z komputerami sieciowymi i telekomunikacją. Od początku stycznia 1997 r. Deutsche Messe uruchomi serwer internetowy (http://www.cebit.de), poświęcony przyszłorocznej edycji CeBIT-u, na którym znajdą się informacje o wszystkich wystawcach.