Systematycznie rośnie również liczba urządzeń podłączonych na stałe do internetu (telefony komórkowe, laptopy, smartfony). Analitycy IDC szacują, że już za trzy lata ich liczba sięgnie miliarda. Specjaliści przypominają, że nowoczesne urządzenia mobilne, wyposażone w wiele dodatków (mniej lub bardziej potrzebnych) - potrzebują szybkich połączeń internetowych. Specjaliści Cisco szacują, że zapotrzebowanie na pasmo jednego iPhone’a równa się 30 zwykłym telefonom komórkowym. Sytuacja zmienia się drastycznie, gdy weźmiemy pod uwagę ruch tworzony przez laptopy podłączone do sieci mobilnych. W tym przypadku, jeden przenośny komputer może zająć łącze przeznaczone dla 1,3 tys. prostych telefonów komórkowych. Według danych Cisco, obecnie typowe mobilne połączenie szerokopasmowe generuje ruch sieciowy na poziomie 1,3 GB miesięcznie, za 4 lata wartość ta może wzrosnąć do 7 GB.

Świadomość dynamicznie rosnącej roli sieci mobilnych w dostępie do internetu nie jest, bynajmniej, domeną inżynierów Cisco. Do podobnych wniosków dochodzą niemal wszyscy eksperci rynku telekomunikacyjnego. W raporcie "Mobilny internet szerokopasmowy w Europie Środkowej i Wschodniej", przygotowanym przez analityków Frost & Sullivan, czytamy, iż w 2009 r. wartość tego rynku wyniosła 1,1 mld euro, przy niewielkim, bo 2-proc. wskaźniku nasycenia usługami. Szacuje się, że już w 2014 r. jego wartość wzrośnie do 5,2 mld euro, a stopień penetracji usługami wyniesie 10%.

Jak podkreślają specjaliści Frost & Sullivan, nadal widoczna jest koncentracja większości operatorów sieci mobilnych na dużych miastach, gdzie zwrot z inwestycji ROI (Return On Investment) ma szansę wystąpić najszybciej. W najbliższej przyszłości potencjał wzrostu będzie się jednak przesuwał w stronę terenów podmiejskich i wiejskich. Często są to rejony pozbawione jakiejkolwiek infrastruktury telekomunikacyjnej, co sprawia, że operatorzy mogą liczyć na przychylność lokalnych władz. Ponadto większość programów ramowych Unii Europejskiej (i związanych z nimi funduszy) skierowana jest głównie na obszary dotychczas zaniedbane pod względem inwestycji w sieci teleinformatyczne.

Według UKE, rynek szerokopasmowych połączeń mobilnych jest jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi polskiej telekomunikacji. Pod koniec 2009 r. bezprzewodowy dostęp do internetu oferowało pięciu operatorów sieci komórkowych. Dane za czerwiec ub.r. mówią, iż sprzedaż modemów 2G/3G przekroczyła 1,7 mln sztuk, przewyższając tym samym o 400 tys. liczbę wszystkich abonentów sieci telewizji kablowych. Dynamika wzrostu popytu na szerokopasmowe modemy 2G/3G, wynosząca 142% w skali roku, szybko może doprowadzić do zrównania ich sprzedaży z liczbą istniejących łączy xDSL.

Na podstawie szacunków z końca ub.r., można przyjąć, że w Polsce z mobilnego internetu korzysta ponad 1,8 mln osób. Operatorzy sieci Plus, Orange i Era dysponują bazą ok. 0,5 mln klientów każdy, czwarty operator (Play) ma ich ok. 300 tys. Urząd Komunikacji Elektronicznej prognozuje, że w 2012 r. 20% użytkowników szerokopasmowego internetu w Polsce będzie korzystać jedynie z jego mobilnej wersji (obecnie jest to ok. 4,7%). Do tego czasu rynek ten będzie wart 3 mld zł, czyli ponad dwa razy więcej niż obecnie.