Polska szerokopasmowa

W konsekwencji "Polska Cyfrowa" uwzględnia sześć priorytetów. I tak, priorytet pierwszy dotyczy koordynacji prac, a tym samym zapewnienia skuteczności działania administracji rządowej i samorządowej oraz współpracy z tzw. drugim i trzecim sektorem. Postuluje się powstanie jednego ośrodka rządowego zajmującego się koordynacją (czyli jest już blisko koncepcji zmiany ustawy o działach administracji rządowej i połączenia działu informatyzacja z działem łączność, ale na razie w warstwie prowadzenia wspólnych działań).

Priorytet drugi dotyczy natomiast edukacji cyfrowej, zidentyfikowanej jako kluczowa forma wsparcia dla tworzącego się w Polsce społeczeństwa cyfrowego oraz jako niezbędny element walki z wykluczeniem cyfrowym. Priorytet trzeci dotyczy wspierania sektora mediów elektronicznych, jako istotnego źródła podaży usług i treści oraz kluczowego partnera zdolnego sprostać wyzwaniom, o których mowa powyżej. Priorytet czwarty obejmuje digitalizację treści, w szczególności zasobów kultury, a priorytet piąty budowanie usług e-administracji. Te dwa priorytety dotyczą więc obszarów, w których samo państwo staje się aktywnym współtwórcą oraz dostawcą polskich treści i usług. Wreszcie, priorytet szósty, to działania na rzecz bezpieczeństwa, otwartości i zaufania - a więc stworzenia odpowiedniego środowiska dla treści i usług cyfrowych oraz ich wykorzystania. "Te sześć priorytetów, razem wziętych, określa proponowany zakres wsparcia państwowego, mającego na celu rozwój gospodarki i budowę kapitału społecznego, jako niezbędnych elementów transformacji cyfrowej" - klaruje Alek Tarkowski.

Zespół "Polski Cyfrowej" rekomenduje również, by wykorzystać w celach edukacyjnych istniejące punkty publicznego dostępu do Internetu (e-centra). Punkty te, traktowane obecnie przede wszystkim jako miejsca zapewniające dostęp do Internetu, powinny otrzymać wsparcie pozwalające im pełnić rolę instytucji odpowiedzialnej za edukację medialną i cyfrową. To bardzo dobry pomysł, zwłaszcza jak uświadomimy sobie nieciekawą sytuację 1500 wiejskich centrów kształcenia na odległość (w tym 700 ulokowanych w remizach strażackich), które co i rusz zamykają podwoje, ponieważ brakuje pieniędzy na pensje dla instruktorów, przewidzianych w projekcie jako opiekunów takich ośrodków.

Patrząc na to wszystko, widać, że mamy pieniądze, pomysły i dobre chęci. Najwyższy czas, żeby nowe hasło rządu Donalda Tuska "zastałem Polskę analogową, zostawię cyfrową" - okazało się prawdą.

Fińska polityka szerokopasmowa

Na Forum usług szerokopasmowych gościliśmy Antti Kohtala z Ministerstwa Transportu i Komunikacji Finlandii, przewodniczącego Narodowego Komitetu Doradczego Sieci Szerokopasmowych (National Broadband Advisory Committee). Przedstawił on założenia nowej fińskiej polityki szerokopasmowej, pierwszej w Europie, która chce w ciągu pięciu lat doprowadzić do każdego domu i przedsiębiorstwa łącza o przepustowości 100 Mbit/s.

Już od 1 lipca 2010 r. każde gospodarstwo domowe i przedsiębiorstwo musi mieć zapewniony dostęp do łącza 1 Mbit/s (download). Natomiast na koniec 2015 r. wszystkie stałe domostwa i firmy winny mieć dostęp do symetrycznego łącza o przepustowości 100 Mbit/s. Tylko łącza na terenach wiejskich (ok. 130 tys. gospodarstw domowych) będą częściowo subsydiowane przez państwo. Cały koszt przedsięwzięcia, który pokryją w 1/3 operatorzy, ocenia się na 200 mln euro. W tym państwo wyłoży 66 mln euro, zaś Unia Europejska dołoży 25 mln euro.

Takie przepustowości pozwolą na dostęp do telepracy, zdalnej opieki lekarskiej czy też rozrywki. W przyszłości łącza symetryczne będą niezbędne z racji na intensywność telepracy i rozrywki. 100 Mbit/s świetnie usprawni telepracę i rozwinie społeczności internetowe. Ułatwi również dostęp do telewizji wysokiej rozdzielczości i ściągania filmów (sic!).

Gwoli wyjaśnienia, określono rejony Finlandii, gdzie będzie niezbędna interwencja publiczna, a gdzie łącza będą sprzedawane na warunkach rynkowych. Jeśli nawet sieć zostanie zbudowana ze środków publicznych czy też dofinansowana, pozostanie własnością operatora.

Nowe trakty mają pójść wzdłuż dróg, po masztach energetycznych i wzdłuż sieci wodociągowej.


TOP 200