Polska, daleki brzeg

Kubeł zimnej wody na polską głowę

Na razie, niestety, wygląda na to, że w wyścigu po inwestycje w centra outsourcingowe większe szanse mają Czesi i Węgrzy, i to mimo wielokrotnie wytaczanego argumentu wielkości polskiego rynku czy dostępności wykwalifikowanej kadry.

Zgodnie z danymi IDC z 2003 r., w 2002 r. wydatki na technologie informatyczne wyrażone jako procent produktu krajowego brutto kształtowały się następująco: średnia w UE oraz Czechach i na Węgrzech - 3%; Polska, Chorwacja, Słowenia i Hiszpania - 2%. Jeśli chodzi o wydatki na IT wyrażone w dolarach na jednego mieszkańca, w Polsce wynosiły one ok. 75 USD.

Na jednego Węgra przypada 150 USD, a Czecha i Słoweńca po ok. 200 USD. Czeski rynek IT wzrósł w 2002 r. o 17%. Także zdecydowanie więcej procentowo Czechów niż Polaków korzysta z Internetu. Dane te można znaleźć na stronach internetowych czeskiej agencji inwestycyjnej CzechInvest.

Nasza wiara w to, że lepiej niż nasi sąsiedzi władamy językami obcymi, nie znajduje uzasadnienia w wynikach badań. Zgodnie z raportem Candidate Countries Eurobarometer, przeprowadzonym w 2001 r., 70% Czechów, ok. 55% Polaków i 30% Węgrów jest w stanie wziąć udział w rozmowie prowadzonej w języku obcym. Rozmowę po angielsku poprowadzi 24% Czechów, 21% Słowaków, 14% Polaków i 13% Węgrów. Po niemiecku - 27% Czechów i 16% Polaków. Czesi i Węgrzy nie mogą narzekać również na brak ośrodków uniwersyteckich z długimi tradycjami.

Wnioskując z merytorycznego i formalnego profesjonalizmu przygotowania stron internetowych agencji inwestycyjnych CzechInvest i ITDHungary, Czesi i Węgrzy są też o wiele bardziej zainteresowani przyciągnięciem zachodnich inwestorów i stworzeniem im optymalnych warunków do działania. Na tym tle wygląd i zawartość strony Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych wypada niekorzystnie. Do tego stopnia, że o warunkach działania w Polsce więcej można dowiedzieć się z publikacji CzechInvestu niż PAIiIZ-u. Nie mówiąc o tym, że Czesi dzielą się licznymi tworzonymi przez CzechInvest raportami bezpłatnie i hojnie, natomiast PAIiIZ na informacjach dotyczących inwestycji zagranicznych próbuje zarabiać.

Przez moment światowa gospodarka jest po naszej stronie. Na razie jesteśmy zupełnie nieprzygotowani do tego, by to wykorzystać.

Największe umowy outsourcingowe w 2003 r.

5,2 mld USD - Brytyjski urząd skarbowy U.K. INLAND REVENUE zawarł z CAP GEMINI ERNST & YOUNG i FUJITSU 10-letnią umowę outsourcingową (z możliwością jej rozszerzenia na kolejnych 8 lat). Od 1994 r. zarządzaniem IT w urzędzie zajmowały się firmy EDS i Accenture. W ramach nowej umowy do CGE&Y przejdzie 2250 specjalistów IT, a do Fujitsu - ok. 900. Fujitsu ma jedynie zarządzać centrami obliczeniowymi U.K. Inland Revenue. Natomiast British Telecommunications - jako podwykonawca CGE&Y - przejmie zarządzanie siecią WAN.

3,0 mld USD - PROCTER & GAMBLE i HP podpisały 10-letni kontrakt na outsourcing infrastruktury IT. HP przejmie zarządzanie centrami przetwarzania danych, komputerami i rozwiązaniami sieciowymi. Firma ma także utworzyć dział help desk dla pracowników P&G. Będzie też rozwijać aplikacje wykorzystywane przez Procter & Gamble. W ramach umowy, która ma objąć wszystkie 160 oddziałów P&G, do HP Services przejdzie ok. 2000 pracowników firmy z 48 krajów. PROCTER & GAMBLE podpisał dodatkowo umowę z IBM o wartości 400 mln USD na outsourcing zarządzania kadrami i płacami dla 98 tys. pracowników. W ramach kontraktu do IBM Business Consulting Services przejdzie z P&G 800 osób. Trzecią umową outsourcingową, jaką P&G zawarł w 2003 r., był kontrakt z JONES LANG LASALLE na 700 mln USD dotyczący zarządzania powierzchnią biurową.

2,8 mld USD - Brytyjska NATIONAL HEALTH SERVICE podpisała z ACCENTURE, MICROSOFT, ISOFT i BT GROUP 10-letnią umowę outsourcingową dotyczącą stworzenia, a następnie zarządzania systemem wspierającym pracę oddziałów firmy odpowiedzialnych za opiekę medyczną w Yorkshire, Humberside i Northumberland. Jednocześnie BT Group ma stworzyć centralną bazę danych o pacjentach NHS.

2,56 mld USD - NORDEA BANK zawarł z IBM 10-letnią umowę na zarządzanie infrastrukturą IT, w tym komputerami, serwerami, pamięciami masowymi i urządzeniami sieciowymi. Bank - powstały z połączenia fińskiego Merita Bank i szwedzkiego Nordbanken - chce jednocześnie dokonać standaryzacji wykorzystywanych rozwiązań, za co również będzie odpowiadał IBM. Z Nordea Bank przejdzie do IBM ok. 900 pracowników działu IT. IBM ma także prowadzić prace badawczo-rozwojowe na potrzeby skandynawskiego banku.

2,5 mld USD - DEUTSCHE BANK podpisał 10-letni kontrakt outsourcingowy z IBM. Firma ma przejąć w zarządzanie wszystkie centra obliczeniowe DB i zatrudnionych w nich informatyków. Deutsche Bank zamierza w ich miejsce stworzyć jedno centrum przetwarzania danych w Niemczech.

2,4 mld USD - ROYAL MAIL GROUP zawarł z CSC 10-letnią umowę outsourcingową. Do CSC przejdzie ponad 1700 pracowników działu IT Royal Mail Group. W skład konsorcjum CSC wchodzą także brytyjskie BT GROUP i XANSA.

1,6 mld USD - MOTOROLA oddała w outsourcing firmie CSC bieżącą obsługę systemów informatycznych: serwerów, infrastruktury sieciowej i centrów danych. Firma ma także prowadzić dział help desk na potrzeby Motoroli. Do CSC odejdzie z Motoroli ok. 1300 pracowników działu IT. Kontrakt został zawarty na 10 lat.

1,5 mld USD - SAS GROUP podpisał 5-letnią umowę outsourcingową z CSC. Kontrakt obejmuje usługi konsultingowe, integrację stosowanych przez SAS rozwiązań, a także rozwój aplikacji wykorzystywanych przez te skandynawskie linie lotnicze. W ramach umowy CSC przejmie także firmę Scandinavian IT Group, zatrudniającą 1200 informatyków.

1,22 mld USD - MICHELIN podpisał 8-letnią umowę z IBM na przekazanie w outsourcing zarządzania i opieki nad infrastrukturą IT w Ameryce Północnej i Europie. Umowa francuskiego producenta opon nie przewiduje oddania w outsourcing działań związanych z IT w Azji i Ameryce Południowej. W ramach kontraktu do IBM przejdzie z Michelin ok. 600 pracowników IT.


TOP 200