"Tylko w ostatnim kwartale 2007 r. sprzedano 1 mln komputerów" - stwierdził w rozmowie z Rzeczpospolitą Jarosław Smulski z IDC Poland. Według jego opinii, w 2008 r. sprzedaż komputerów przenośnych będzie większa niż stacjonarnych. W minionym roku rynek został podzielony między obie te kategorie mniej więcej po połowie. "Koniunktura gospodarcza, malejące ceny sprzętu, unijne pieniądze oraz coraz bogatsza oferta portali i serwisów internetowych to główne przyczyny dużego popytu na komputery" - wyjaśnia.

Dla małych firm i nabywców indywidualnych magnesem okazały się malejące ceny notebooków. Spadły w ubiegłym roku do 2500-3000 zł, a w drugiej połowie roku z ofertą notebooka za ok. 1600 zł wyszły m.in. Acer i BenQ. Obniżki cen są efektem taniejącego dolara. W tym roku można się spodziewać dalszego spadku cen m.in. za sprawą nowej kategorii sprzętu, tzw. mininotebooków Eee PC z pamięcią flash. W Polsce mają kosztować ok. 1000 zł.

Zobacz również:

• Spadek sprzedaży pecetów
• Przychody Lenovo spadają czwarty kwartał z rzędu
• Snowflake Polska świętuje trzecie urodziny

Coraz większy udział w polskim rynku mają duzi, głównie zagraniczni producenci. Kiedyś było to ok. 40 proc. Teraz wzrósł on do ok. 70%, a może wzrosnąć nawet do 80-85%. Dla światowego rynku istotne jest, że już nie tylko Europa przewyższyła pod względem liczby sprzedanych komputerów rynek amerykański, ale ostatnio także Azja.