Aplikacje fitnessowe i współpracujące z nimi akcesoria są bardzo popularne. Dzięki nim możemy monitorować codzienną aktywność i wprowadzać zmiany w stylu życia, które wpływają na nasze samopoczucie. Jednocześnie zdarza się, że rozwiązania te są wykorzystywane do innych celów, niż przewidział producent.

Sprawdź: Generator PESEL

Dobrym przykładem jest tutaj aplikacja Polar Flow i odkrycie z 2018 r., jakiego dokonała holenderska agencja informacyjna De Corespondent we współpracy z ekspertami ds. kryminalistyki. Okazało się, że Polar Flow narażała życie żołnierzy przebywających na tajnych misjach. Ci bowiem korzystali z niej w ramach treningów fitness, natomiast sama aplikacja przekazywała informacje na temat ich lokalizacji i dane osobowe, takie jak adres czy nazwiska członków rodziny.

Co więcej, nie trzeba było szczególnie się wysilać, aby zyskać dostęp do wspomnianych danych. W module Explore aplikacji Polar Flow, który zapewnia dzielenie się danymi w sposób anonimowy z innymi członkami społeczności (ma to m.in. motywować do lepszych wyników poprzez rywalizację), była publiczna mapa. Można na niej sprawdzać trasę każdego biegu, jazdy na rowerze czy przepłynięty dystans użytkowników - i to już od 2014 r. Na podstawie tych danych można było poznać tożsamość użytkowników oraz ich aktualne miejsce pobytu.

Zobacz: Deepfake

Polar Flow to dopracowana aplikacja i cieszy się popularnością wśród wojsk. Producent nie przewidział jednak, że ktoś mógłby wykorzystywać aplikacji do takich celów jak szpiegowanie żołnierzy.

Tymczasem za pomocą aplikacji można było poznać miejsce pobytu funkcjonariuszy amerykańskiej agencji wywiadowczej NSA, brytyjskiego MI6 i GCHQ, rosyjskiego GRU, francuskiego DGSE czy holenderskiego MIVD. Udało się dotrzeć do wielu ważnych informacji, w tym - na podstawie analiz - wywnioskować co może być celem czy ważnym strategicznym obiektem wojskowym.

Twórcy Polar Flow szybko wydali oświadczenie, że żadne dane nie wyciekły i podjęto działania, aby wyłączyć funkcję do dzielenia się osiągnięciami z innymi. Jednocześnie firma podkreśliła, że funkcja jest domyślnie wyłączona i to od użytkownika zależy, czy chce ją aktywować i rywalizować z innymi.

Polar Flow najlepsza dla biegaczy?

Obecnie Polar Flow to rozbudowana i bardzo ceniona aplikacja do fitnessu. Pozwala wygodnie planować trening, monitoruje sen i codzienną aktywność. Jeśli chcemy zbudować formę i utrzymać kondycję, to na pewno dobre rozwiązanie.

Sprawdź: GPU Z

Co więcej, jeśli korzystamy z urządzeń Polar z takich rozwiązań jak czujnik tętna czy GPS, dzięki aplikacji natychmiast zobaczymy swoje osiągnięcia i aktywności na smartfonie. Obejmują one ilość czasu spędzonego na chodzeniu i bieganiu, spalone kalorie, liczbę wykonanych kroków, czas odpoczynku i nawyki dotyczące snu. Możemy też stawiać sobie konkretne, mierzalne cele i obserwować, jak daleko jesteśmy w osiąganiu wszystkich postanowień.